"Wybory kopertowe". Sąd: decyzja premiera "rażącym naruszeniem prawa"
Kwietniowa decyzja premiera zobowiązująca Pocztę Polską do przygotowania w maju br. wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym rażąco naruszyła prawo - uznał we wtorek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Sąd uznał nieważność tej decyzji. Do wyroku sądu odniósł się rzecznik rządu. - To zaskakujące - powiedział Piotr Müller.
WSA rozpatrywał we wtorek skargę Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara w tej sprawie.
Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł by sąd stwierdził nieważność decyzji Prezesa Rady Ministrów z 16 kwietnia 2020 r. Polecała ona Poczcie Polskiej realizację działań w zakresie przeciwdziałania COVID-19 -polegających na przygotowania przeprowadzeniu wyborów powszechnych na Prezydenta RP w 2020 r. w trybie korespondencyjnym. Na tej podstawie Poczta wystąpiła do władz samorządowych o przekazanie jej spisów wyborów.
- Zaskarżona decyzja jest nieważna. (...) Przepis przewiduje dwie podstawy stwierdzenia nieważności: gdy rażąco narusza prawo i została wydana bezpodstawnie. W ocenie sądu obie te podstawy w tej sprawie zaistniały - uznał WSA.
ZOBACZ: "Pójdzie pan, panie Sasin, do więzienia". Trela w "Debacie Dnia"
- Ani przepisy konstytucji, ani ustawy o Radzie Ministrów, nie przyznają Prezesowi Rady Ministrów żadnych uprawnień w zakresie zmierzającym do organizacji, czy przygotowania jakichkolwiek wyborów powszechnych - mówił w uzasadnieniu wtorkowego wyroku sędzia Grzegorz Rudnicki.
"Sposób wyborów nie może być ograniczony"
Jak przypomniał sędzia, decyzja, której dotyczyła sprawa, zlecała Poczcie Polskiej przygotowanie wyborów wyłącznie korespondencyjnych, a więc "w sposób, który nie gwarantował wyborcom wyborów równych, bezpośrednich i takich, które odbywałyby się w głosowaniu tajnym".
Tymczasem - jak dodał - takie wybory gwarantuje wyborcom konstytucja i "sposób wyborów nie może być ograniczony przez jakiekolwiek działanie władzy wykonawczej".
ZOBACZ: Wybory korespondencyjne. Biedroń wystawił fakturę Sasinowi
- W wypadku tak ważnej kwestii jak wybory najważniejszej osoby w państwie, jeśli chodzi o władzę wykonawczą, a więc prezydenta, powinny być szczególnie przestrzegane zasady legalizmu - podkreślił sędzia Rudnicki.
Wyrok jest nieprawomocny, przysługuje od niego skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
- To decyzja zaskakująca, która nie ma ostatecznego charakteru; po zapoznaniu się z uzasadnieniem wyroku WSA będziemy rozważać środki odwoławcze - powiedział po ogłoszeniu wyroku rzecznik rządu Piotr Müller.
Czytaj więcej