Radom. Brutalne pobicie ekspedientki w "Żabce"
Ekspedientka odmówiła mu sprzedaży papierosów, więc rzucił butelką z piwem i wybił szybę drewnianą paletą, a później brutalnie pobił 50-latkę. Kobieta trafiła do szpitala. Policja ustaliła tożsamość mieszkańca Radomia i dąży do jego zatrzymania. Jego towarzysz usłyszał zarzuty.
Do zdarzenia doszło w niedzielę po godz. 20 w "Żabce" przy ul. Miłej w Radomiu. Jak poinformowała Justyna Leszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, sklep był zamykany, kiedy wszedł do niego mężczyzna, który chciał kupić papierosy.
Paletą w szybę
- Prowadząca "Żabkę" kobieta odmówiła sprzedaży, ponieważ kasa była już nieczynna - przekazała Leszczyńska.
Wówczas - jak wynika z zapisu monitoringu - oburzony mężczyzna wyszedł ze sklepu i ciągle dyskutując ze sprzedawczynią najpierw rzucił w jej kierunku butelką z piwem, a następnie wziął stojącą obok sklepu drewnianą paletę i kilkakrotnie uderzając nią w drzwi wejściowe, wybił szybę.
ZOBACZ: Policjant upomniał nastolatków w tramwaju. Został pobity
- Kobieta wybiegła ze sklepu i wówczas została zaatakowana przez mężczyznę. W jej obronie stanął jej 19-letni syn i jego kolega, którzy również został zaatakowani przez napastnika i innego towarzyszącego mu mężczyznę - zrelacjonowała Leszczyńska.
WIDEO: zobacz relację reportera Polsat News
Szukają napastnika
Kobieta z obrażeniami głowy została przewieziona do szpitala. Policjanci po kilku godzinach ustalili tożsamość sprawców. W poniedziałek rano został zatrzymany jeden z nich.
To 40-letni mieszkaniec Radomia. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. We wtorek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Radom-Wschód i usłyszał zarzuty. Sąd zdecydował o 3-miesięcznym areszcie.
Leszczyńska zaznaczyła, że główny agresor jest już także ustalony, ale trwają czynności zmierzające do jego zatrzymania.