Przymusowy postój zamiast mandatu za przekroczenie prędkości? Kierowcy zdecydowali
Policjanci z Katowic przeprowadzili wśród kierowców ankietę dotyczącą kar za przekroczenie dozwolonej prędkości na drodze. Do wyboru było kilka możliwych kar za wykroczenia, jednak największe poparcie zyskał przymusowy postój na poboczu.
W ankiecie przygotowanej przez policjantów z drogówki, kierowcy mieli trzy opcje do wyboru:
- Podniesienie maksymalnej wysokości mandatu karnego do kwoty 2000 zł,
- Dwukrotnego zwiększenia obecnej liczby punktów karnych za przekroczenie dozwolonej prędkości,
- Wymuszonego postoju, którego czas odpowiadałby wartości przekroczonej prędkości (np. przekroczenie prędkości o 20 km/h = 20 minut postoju).
W ankiecie udział wzięło 529 osób, z czego prawie 85 proc. stanowili mężczyźni. Na pytania odpowiadali zarówno młodsi jak i starsi użytkownicy dróg. Większość respondentów to osoby w wieku 26-40 lat (ponad 42 proc.). Prawie 15 proc. stanowiły młode osoby w wieku 18-25 lat, a 27 proc. to osoby w przedziale wiekowym 41-55 lat. Osoby w wieku 56 lat i powyżej to prawie 16 proc. zapytanych.
Kierowcy za wymuszonym postojem
"W ogólnej ocenie respondentów zasadne wydaje się zwiększenie surowości kar za przekroczenie prędkości, a najskuteczniejszą karę za to stanowiłby wymuszony postój" - poinformowała policja.
Za skutecznością takiej formy kary opowiedziało się 55 proc. ankietowanych. Blisko 30 proc. było zdania, że jest taka restrykcja jest zbyt łagodna.
ZOBACZ: 242 km/h na motocyklu bez ważnych badań technicznych
Podniesienie maksymalnej wysokości mandatu karnego do 2000 zł za skuteczne uznało 44,5 proc. respondentów. Według 28 proc. kierowców, taka kara byłaby jednak mało skuteczna.
Dwukrotne zwiększenie obecnej liczby punktów karnych przyznawanych za przekroczenie dozwolonej prędkości 28 proc. respondentów uznało za formę kary nisko lub bardzo niską skuteczną. Jako wysoką lub bardzo wysoką oceniło jej skuteczność 44,5 proc. ankietowanych.
Czytaj więcej