Policjantka nie zgłosiła się do pracy. W lesie znaleziono ciała jej i 9-letniego syna
W lesie koło Środy Wielkopolskiej znaleziono we wtorek po południu zwłoki 30-letniej policjantki i jej 9-letniego syna. Funkcjonariuszka była poszukiwana od rana po tym, jak nie zgłosiła się do pracy - poinformowała wielkopolska policja.
Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak przekazał, że po tym, jak we wtorek rano policjantka nie zgłosiła się do pracy w komisariacie w podpoznańskim Swarzędzu, został wszczęty alarm i rozpoczęto poszukiwania. - Po południu, w lesie koło Środy Wlkp. znaleziono jej zwłoki i zwłoki jej syna - podał Borowiak.
Dodał, że śmierć funkcjonariuszki może mieć związek z jej sprawami osobistymi. 30-latka pracowała w policji od sześciu lat. - Była wyróżniającą się policjantką. Miało bardzo dobrą opinię wśród kolegów i przełożonych - zaznaczył Borowiak.
Czytaj więcej