Kosiniak-Kamysz: żadnej koalicji z PiS-em nie będzie
- Kaczyński ma rację mówiąc, że stoimy po dwóch różnych stronach. My jesteśmy po stronie praworządności i stronie demokracji, który szanuje też dorobek poprzedników i wsparcie socjalne, które jest kontynuowane. Mamy inną wizję współpracy w Europie. Szukamy przyjaciół a nie wrogów - mówił w programie "Gość Wydarzeń" Władysław Kosiniak-Kamysz.
Lider ludowców na antenie Polsat News komentował wywiad Jarosława Kaczyńskiego dla tygodnika w Sieci. Prezes PiS przyznał, że Kosiniak-Kamysz jest trochę inny niż niektórzy politycy PSL, ale generalnie rzecz biorąc, to człowiek, który wydaje się stać jednoznacznie po drugiej stronie".
ZOBACZ: Spotkanie PiS z Kosiniakiem-Kamyszem. Kaczyński: jest inny niż niektórzy politycy PSL
Prezes PSL przekazał, że "pokoleniowe zmiany" następują w każdej formacji politycznej. - My oczywiście jesteśmy najmłodszym kierownictwem wśród wszystkich partii politycznych i to nie od miesiąca, czy dwóch, ale od kilku lat. Różne są czasy i różne pokolenia. To, że jest ciągłość historyczna to dla nas tylko dobrze. Szacunek dla byłych liderów, którzy cały czas są w PSL-u - dodawał.
Na pytanie Piotra Witwickiego "z kim dokładnie rozmawiał", odpowiedział: "warto o takich rozmowach rozmawiać, ale nie warto więcej o nich mówić".
- Jedno jest pewne, żadnych negocjacji koalicyjnych nie było - mówił prezes PSL. Po chwili dodał, że "żadnej koalicji z PiS-em" nie będzie.
- Mam jedno takie odczucie dotyczące wymiany poglądów, że na pewno ta frakcja, która chciałaby powroty na drogę praworządności jest mniej silna niż Zbigniew Ziobro - dodał Kosiniak-Kamysz.
"Bilet w jedną stronę do PiS-u"
Na pytanie, czy rozmawiał z premierem Morawieckim, zapewnił, że wielokrotnie widział się z nim w Sejmie i nie prowadził "żadnych rozmów koalicyjnych".
Kosiniak-Kamysz odniósł się do doniesień o możliwym rozpadzie Koalicji Polskiej. - Są takie sugestie wygłaszane publicznie przez choćby posła Sachajkę. Odniesiemy się do nich jutro na klubie. My się jako PSL nie wybieramy do koalicji z PiS-em. Rozmawialiśmy o tym na Radzie Naczelnej. Trudno zapomnieć, że jeszcze niedawno mówili, że trzeba nas zlikwidować - dodawał lider PSL.
WIDEO: Władysław Kosiniak-Kamysz w programie "Gość Wydarzeń"
- Jak widzę, jak (PiS - red.) oszukali polską wieś i polskich rolników i próbują robić dzisiaj coś innego niż obiecywali w kampanii, bo na przykład w sprawie uboju rytualnego i hodowców zwierząt futerkowych, zarówno minister Ardanowski i jego poprzednik nic takiego nie mówili. Wręcz przeciwnie - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Nie obiecywaliśmy koalicji z PiS-em i nie pozwolimy, żeby nasza wiarygodność została obniżona. Jeżeli ktoś się wybiera do PiS-u to musi pamiętać o tym, że jest to bilet w jedną stronę. Nie ma powrotu do Koalicji Polskiej - zapewnił Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Dla mnie droga bycia najemnikiem u kogoś, to nie jest droga, którą chciałbym pójść. Nie chcę być niczyim niewolnikiem, niczyim najemnikiem. Nie chcę by moja formacja polityczna nie miała swojej podmiotowości. Chce, żeby ją miała i nie była "kwiatkiem do kożucha" - mówił.
"Dali w twarz polskiemu rolnikowi"
Gość "Wydarzeń" określił, że PiS "zaostrza kurs" w obszarach, które są ważne dla PSL. - Tymi ostatnimi propozycjami dali w twarz polskiemu rolnikowi, szczególnie dotyczącymi uboju rytualnego, gdzie branża drobiarska to jest 40 proc. eksportu w systemie rynkowym - mówił lider PSL.
- Poprawa dobrostanu zwierząt, likwidacja trzymania psów na łańcuchu - jestem jak najbardziej za. Ale nie można likwidować branży, z dnia na dzień, w momencie kryzysu - mówił Kosiniak-Kamysz zapewniając, że PSL zaproponuje swoją własną "piątkę dla zwierząt".
- Będzie w nim poprawa dobrostanu zwierząt wszelakich, w tym wolnożyjących. Będzie postawienie na odnawialne źródła energii. Ale będzie też zakaz, na najbliższe dwa lata używania oleju palmowego i pójście w stronę prawdziwie ekologiczną. Zerowy VAT na zdrową żywność, by wspomóc ekologiczne rolnictwo - mówił Kosiniak-Kamysz.
- To ustawa antypolska - określił prezes PSL.
Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.
"Ani PSL blisko do PiS, ani PiS-owi potrzebne PSL"
W niedzielę w programie "Śniadanie w Polsat News" informacje o spotkaniu prezesa PSL z premierem Mateuszem Morawieckim dementował polityk tej partii Marek Sawicki.
- To kwestia pragmatyki. Jeśli Jarosław Sachajko sugeruje, że powinni wejść w koalicję z PiS, to Kukiz'15 w ramach Koalicji Polskiej ma pełną autonomię. Jeśli im tam dobrze, to idą i wspierają Zjednoczoną Prawicę - powiedział Sawicki.
ZOBACZ: "Dementuję plotki". Sawicki o rozmowie Kosiniaka-Kamysza ws. koalicji z PiS
- Dementuję plotki. Takich rozmów nie ma, nie było i nie toczą się. Ani PSL blisko do PiS i po drodze z PiS, ani PiS-owi potrzebne PSL - ocenił Sawicki.
Czytaj więcej