"Działanie bez strachu" vs. "szukanie fortelu". W "Debacie Dnia" o "ustawie covidowej"

Polska
"Działanie bez strachu" vs. "szukanie fortelu". W "Debacie Dnia" o "ustawie covidowej"
Polsat News
Dyskusja o "ustawie covidowej" w Debacie Dnia

- Ta ustawa pozwoli urzędnikom i m.in. lekarzom wykonywać skutecznie swoje obowiązki - tak o nowelizacji "ustawy covidowej" mówił w "Debacie Dnia" poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk. Tomasz Trela z Lewicy nazwał jej zapisy "aberracją wykonywania funkcji publicznej".

Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych jest w porządku środowych obrad Sejmu. Sprawozdawcą ma być poseł Andrzej Szlachta.

 

ZOBACZ: Superbakterie zagrożeniem większym niż COVID. "Największym w historii ludzkości"

 

Przedstawiciele wszystkich partii opozycyjnych krytykują art. 10d projektu ustawy. "Nie popełnia przestępstwa, kto w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym i bez naruszenia tych obowiązków lub przepisów podjęte działanie nie byłoby możliwe lub byłoby istotnie utrudnione".

 

Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak we wtorek określił ustawę jako "Bezkarność plus". Według niego, przyjęcie takiego zapisu oznaczałoby, że "można nadużyć swoich obowiązków, można złamać obowiązujące prawo, ważne jest tylko jedno, żeby robić pod pretekstem COVID-19.

Trela: tak zwany "d***chronek"

O sprawę nowelizacji ustawy byli pytani goście "Debaty Dnia". Kamil Bortniczuk zapewniał, że urzędnikom pozwoli to na działanie w "stanie wyższej konieczności", bez strachu.

 

- Ta ustawa pozwoli urzędnikom i m.in. lekarzom wykonywać skutecznie obowiązki - bez strachu, że będą odpowiada potem dyscyplinarnie czy karnie za to, że chcieli ratować ludzkie zdrowie czy życie - zapewniał poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk.

 

WIDEO: posłuchaj fragmentu programu "Debata Dnia"

  

Tomasz Trela z Lewicy z kolei określił ustawę, jako "aberrację wykonywania funkcji publicznej".

 

- Jeżeli ktoś się nie czuje na silach żeby wykonywać mandat ministra w stanie kryzysowym koronawirusa to powinien najzwyczajniej w swiecie ten mandat zdać, a nie szukać fortelu żeby robić sobie tak zwany "d****chronek" i uważać ze jest wszystko fajnie - mówił poseł Lewicy.

bas/ Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie