Wandalizm w lesie - okaleczone drzewo. "Ludzie wciąż potrafią zaskoczyć"
Na wyjątkowy przykład wandalizmu w lesie natknęli się pracownicy Nadleśnictwa Starachowice (woj. świętokrzyskie). Nieznany sprawca powtykał nakrętki z butelek po alkoholu w drzewo. W ten sposób "przyozdobił" pień na długości kilku metrów.
"Ludzie wciąż potrafią zaskoczyć... czym? Odpowiedzmy sobie sami..." - napisał administrator profilu Lasów Państwowych na Facebooku. Na zamieszczonych zdjęciach widać drzewo, w które ktoś powtykał dużą liczbę nakrętek z butelek po alkoholu. Doszło do okaleczenia drzewa.
ZOBACZ: Pojemniki z chemikaliami znalezione w środku lasu
Autorem zdjęcia jest Piotr Dygas, inżynier nadzoru w Nadleśnictwie Starachowice.
#wterenie Ludzie wciąż potrafią zaskoczyć... czym? Odpowiedzmy sobie sami... fot. Piotr Dygas
Opublikowany przez Lasy Państwowe Czwartek, 10 września 2020
ZOBACZ: Rozczłonkowane owce i krowy porzucone w lesie. Kilkaset kilogramów odpadów po uboju
Wpis Lasów Państwowych spotkał się ze sporym odzewem internautów, choć nie wszyscy odnieśli się do niego z dezaprobatą. Część osób skupiła się raczej na podziwie zaangażowania autora tej "instalacji". "Mnie zaskoczył ktoś, komu chciało się zbierać nakrętki i stworzyć taki przekaz, jedno drzewo, a daje do myślenia" - napisał jeden z użytkowników.
Odpowiedź Lasów Państwowych była jednoznaczna: "Za młodych lat kapslami/nakrętkami graliśmy w kapsle... też z nudów".
Niektórzy komentujący podnosili, że znalezisko jest również "ciekawym symbolem tego, co zostało znalezione w lesie". Byli nawet tacy, którzy uznali, że "dzieło" jest sympatyczne lub, że to "ciekawa instalacja".
ZOBACZ: Quadowcy znowu w lasach. Próbowali przejechać strażników leśnych
Wandalizm w lasach, obok ich zaśmiecania, rozjeżdżania przez quady i motocykle crossowe oraz kłusownictwa, jest dużym problemem. Nie ma praktycznie tygodnia, by media nie pisały o spektakularnych odkryciach wysypisk, także toksycznych substancji, odnajdywanych w lasach. Równie często straż leśna wyłapuje kierowców pojazdów terenowych, którzy rozjeżdżają ściółkę leśną.
Z roku na rok wzrasta kwota, którą Lasy Państwowe przeznaczają na wywóz śmieci oraz sprzątanie odpadów. W ubiegłym roku wydano na ten cel niemal 20 mln zł, a z leśnych ostępów wywieziono ok. 108 tys. m3. Tylko jedna dyrekcja, RDLP we Wrocławiu, rocznie wydaje na sprzątanie 800 tys. zł, a olsztyńska dyrekcja ponad 1,5 mln zł, a w tamtejszych nadleśnictwach zebrano 9 tys. m3 różnych odpadów.
Czytaj więcej