Zmuszali kobiety do prostytucji. Zarzuty dla 30-latka i jego partnerki
Dwoje 30-latków ze Śląska czerpało korzyści z prostytucji, do której para zmusiła lub nakłoniła kilkanaście kobiet. Podczas przeszukań ich miejsca zamieszkania policjanci odnaleźli m.in. nielegalną amunicję, kokainę, gotówkę, maczety i kastet.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach namierzyli dwoje mieszkańców powiatu gliwickiego, związanych z organizowaniem prostytucji i czerpaniem z tego procederu korzyści materialnych. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa Katowice-Południe.
Zwerbowali co najmniej 15 kobiet
Jak ustalili śledczy, mężczyzna umieszczał w różnych portalach internetowych ogłoszenia o pracę, za pomocą których werbował kobiety, które dla niego pracowały.
ZOBACZ: 17 lat więzienia za gwałty na prostytutkach. Oskarżony uniewinniony od zabicia jednej z nich
30-latek wynajmował dla nich mieszkania, organizował im sesje fotograficzne wykorzystywane do późniejszych ogłoszeń o świadczeniu przez nie usług seksualnych i ustalał stawki godzinowe tych usług.
30-letnia partnerka mężczyzny odbierała telefony od potencjalnych klientów i umawiała im spotkania. System ten pozwalał kontrolować liczbę klientów, ograniczał także swobodę zwerbowanych kobiet.
Przestępcy działali co najmniej od 2019 r. i zwerbowali - według ustaleń śledczych - przynajmniej 15 kobiet.
ZOBACZ: Oszukiwali firmy, straty na miliony złotych. Gang z Małopolski rozbity
Ponieważ kryminalni wiedzieli, że mężczyzna może posiadać broń i przedmioty niebezpieczne, jego zatrzymanie przeprowadzone zostało przez funkcjonariuszy z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Katowicach.
Policyjni komandosi weszli do mieszkania, w którym zatrzymali obie osoby. W trakcie przeszukania stróże prawa ujawnili i zabezpieczyli kolejny materiał dowodowy w śledztwie, m.in. laptopy, telefony komórkowe, karty SIM, dyski twarde i inne nośniki pamięci, które zostaną poddane analizie, a także gotówkę na poczet przyszłych kar.
Policjanci odnaleźli także nielegalną amunicję, worek foliowy z proszkiem koloru białego, który narkotester oznaczył jako kokainę, a także maczety, pałki teleskopowe, nóż, siekierę i kastet.
Zarzuty zmuszania do prostytucji
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Katowice-Południe. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im szeregu zarzutów. Mężczyzna odpowie za zmuszanie do uprawiania prostytucji, nakłaniania do niej i ułatwiania jej oraz czerpania z korzyści majątkowej z nierządu. Prokuratura zarzuca mu także posiadanie bez wymaganego zezwolenia amunicji oraz posiadanie narkotyków.
Kobieta usłyszała zarzuty nakłaniania do prostytucji i ułatwiania jej oraz czerpania z niej korzyści majątkowej. Za te przestępstwa grozi parze odpowiednio 10 i 5 lat więzienia. Kary mogą być jednak wyższe, bo śledczy ustalili, że podejrzani uczynili sobie z popełniania przestępstw stałe źródło dochodu. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie.
ZDJĘCIA: Zatrzymanie 30-latków ze Śląska
Czytaj więcej