Rosja. Wiceminister energetyki zatrzymany ws. podejrzeń o malwersacje
Wiceminister energetyki Rosji Anatolij Tichonow został we wtorek zatrzymany po przesłuchaniu w ramach postępowania karnego dotyczącego malwersacji. Tichonow ma w śledztwie status podejrzanego. W gabinetach urzędników resortu energetyki odbyły się we wtorek rewizje.
O zatrzymaniu Tichonowa poinformował we wtorek wieczorem portal gospodarczy RBK. Według agencji TASS wiceminister jest podejrzany o przywłaszczenie środków na dużą skalę. "Od rana prowadzone są z Tichonowem czynności śledcze" - powiedziało źródło TASS w organach ścigania.
ZOBACZ: Urzędnik z Wałcza przyjął łapówkę w wysokości 10 tys. zł. Został zatrzymany przez CBA
Przeszukanie w gabinecie Tichonowa
Funkcjonariusze Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej i Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) przeprowadzili we wtorek przeszukania w gabinecie Tichonowa i innych urzędników resortu.
ZOBACZ: Rosjanie nie ufają Putinowi? Zaskakujące wyniki sondażu
Dziennik "Kommiersant" podał, że domniemanych malwersacji dokonano podczas realizacji programu państwowego trwającego w latach 2013-2015. Wówczas podlegająca ministerstwu Rosyjska Agencja Energetyczna (REA) otrzymała środki państwowe w wysokości 968 mln rubli (obecnie - blisko 12,7 mln USD). Dofinansowanie przyznane REA na opracowanie państwowego systemu informatycznego dla rosyjskiego sektora paliwowo-energetycznego. Komitet Śledczy i FSB twierdzą, że część tych środków została sprzeniewierzona.
Ministerstwo energetyki nie skomentowało tych doniesień.
Czytaj więcej