Dzik rozszarpał yorka na oczach małych dzieci
- Po prostu ją rozszarpał. Miała przebite płuco, połamane żebra - opowiada pani Ewelina z Gorzowa Wielkopolskiego, której suczka yorka została zabita przez dzika przed domem, na oczach dzieci. Z kolei w Białowieży żubr zaatakował 61-latka, który z obrażeniami trafił do szpitala. Materiał "Wydarzeń".
- Były trzy osoby dorosłe i trójka małych dzieci. Myślę, że pies to był taki najłatwiejszy chwyt, że mógł ją porwać w krzaki. Gdyby nie ona, na pewno zaatakowałby któreś z nas - opowiada pani Ewelina.
Miasto zdaje sobie sprawę z zagrożenia, ale nie ma dobrych wiadomości. Obostrzenia związane z Afrykańskim Pomorem Świń powodują, że walka z dzikami to syzyfowa praca. By choroba się nie rozprzestrzeniała, trzeba je wypuszczać w okolicach, w których je złapano.
- Nie potrafimy w tym momencie powiedzieć, kiedy ten problem się skończy i kiedy mieszkańcy naszego miasta będą w pełni bezpieczni - mówi Natalia Chyża z wydziału ochrony środowiska w Gorzowie Wielkopolskim.
Atak żubra
To niejedyne zdarzenie związane z atakiem dzikiego zwierzęcia w ostatnim czasie. W Białowieży (woj. podlaskie) w poniedziałek rano żubr zaatakował turystę. 61-latek wynajmujący kwaterę w Białowieży wyszedł na poranny spacer w kierunku lasu. Na jego skraju został zaatakowany przez samotnego żubra, który wybiegł z młodego lasu.
ZOBACZ: Puszcza Białowieska: żubr zaatakował turystę. 61-latek trafił do szpitala
61-latek o własnych siłach wrócił do ośrodka agroturystycznego, gdzie tymczasowo mieszkał. Tam wezwano do niego karetkę, która zawiozła go do szpitala. Polsat News dowiedział się nieoficjalnie, że żubr zaatakował turystę w nogi i okolice brzucha.
Zwierzęcia wciąż szukają pracownicy Białowieskiego Parku Narodowego. Według relacji mężczyzny, zwierzę samo go zaatakowało, lecz dyrektor PN Michał Krzysiak stwierdził, że żubry najczęściej omijają ludzi.
WIDEO: Materiał Jacka Gasińskiego w "Wydarzeniach"
Dzik na plaży
W niedzielę z kolei wypoczywających na plaży w Międzyzdrojach zaatakował dzik.
ZOBACZ: Atak dzika na plaży w Międzyzdrojach
- Akurat byliśmy na molo, gdy usłyszeliśmy gwizdek ratowników. W pierwszej chwili myślałem, że ktoś się topi, ale nie, oni ostrzegali ludzi przed dzikami - powiedział polsatnews.pl pan Dariusz, który nagrał szarżę zwierzęcia.
Czytaj więcej