Prognoza pogody, niedziela, 6 września. Duże ochłodzenie, miejscami deszcz i burze
Drugi dzień weekendu przyniesie nam spore ochłodzenie. Temperatura nie przekroczy 20 stopni. Chociaż będzie się przejaśniać, to jednak w wielu miejscach wciąż spodziewamy się opadów, a miejscami także burz.
W niedzielę niebo zacznie się przejaśniać i rozpogadzać, choć nie wszędzie. Na południu, południowym wschodzie i północnym zachodzie kraju nadal może padać, chwilami intensywnie, w dodatku możliwe są burze.
Nietypowe zjawiska mogą występować na wybrzeżach Bałtyku. Tam z powodu napływu chłodnej masy powietrza polarno-morskiego nad ogrzaną powierzchnię morza, mogą tworzyć się malownicze trąby wodne. Jeśli wyjdą na ląd, mogą stanowić zagrożenie.
Poniżej 20 stopni
Temperatura mocno się obniży, poniżej 20 stopni. Termometry pokażą maksymalnie od 17 stopni na północnym zachodzie do 20 stopni na południu, wschodzie i w centrum.
Wiatr z północy i zachodu będzie umiarkowany i silny, w porywach może dochodzić do 40 km/h. W burzach będzie jeszcze silniejszy.
Ciśnienie rośnie
Ciśnienie przez cały dzień będzie rosnąć. W samo południe wyniesie od 1014 hPa na północy do 1017 hPa na zachodzie, południu i w centrum.
ZOBACZ: Pogoda na żywo: Gdzie są teraz deszcz i burze? Śledź je na mapach!
Biomet zacznie się poprawiać wraz z postępującymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami. Jedynie podczas opadów, miejscami na południu, południowym wschodzie i północnym zachodzie meteopaci mogą odczuwać ból głowy i senność.
Poniedziałek kapryśny
Na zachodzie kraju pierwszy dzień przyszłego tygodnia minie pod znakiem słonecznej i suchej aury. Na pozostałym obszarze będzie padać, na południowym wschodzie ulewnie. Spadnie tam nawet do 20-30 litrów wody na metr kwadratowy ziemi.
ZOBACZ: Pogoda nieustannie kaprysi. Kiedy poprawi się na dłuższy czas?
Temperatura pozostanie na poziomie poniżej 20 stopni. Termometry pokażą w najcieplejszym momencie dnia od 15 stopni na środkowym wschodzie do 19 stopni na zachodzie i w centrum.
Czytaj więcej