Atak dzika na plaży w Międzyzdrojach
Chwile grozy na plaży w Międzyzdrojach. Pokaźnych rozmiarów dzik zaatakował tam w niedzielę dwa psy trzymane na smyczy przez właścicieli. Nagranie przesłał nam pan Darek z Tarnowskich Gór.
Do zdarzenia doszło w niedzielę ok. 18:00. - Akurat byliśmy na molo, gdy usłyszeliśmy gwizdek ratowników. W pierwszej chwili myślałem, że ktoś się topi, ale nie, oni ostrzegali ludzi przed dzikami - powiedział polsatnews.pl pan Dariusz.
Mężczyzna wyjął telefon i zaczął nagrywać.
ZOBACZ: Pożar w Kalifornii. Ogień odciął drogę ucieczki ponad 200 osobom
Na nagraniu widać kilka dzików, które krążyły wokół koszy na śmieci. W pewnym momencie największy z nich ruszył w kierunku dwóch psów, które właściciele próbowali ukryć między parawanami. Gdy zaatakował, ich przerażona właściciela zaczęła krzyczeć.
Wideo: Atak dzika na plaży w Międzyzdrojach
Chwilę później smycz przejął stojący obok mężczyzna i próbował odbiec od "agresora". Ten nie odpuszczał. Na koniec nagrania widać, że wszystko działo się niedaleko kobiety spacerującej po plaży z małym dzieckiem w wózku.
"Gdyby dzik zaatakował ludzi, różnie by było"
- Widać było, że jest przerażona. Gdyby dzik zaatakował ludzi, różnie by było. Część z nich nie zdawała sobie sprawy z zagrożenia. Zbliżała się, by zrobić dobre zdjęcia - powiedział pan Darek.
Mężczyzna przyjechał do Międzyzdrojów z Tarnowskich Gór. Spędza urlop z żoną i dziećmi. Jak mówi, dziki w mieście nie są zaskoczeniem.
ZOBACZ: Dziki dzień w dzień plądrują posesję radnego. Nie ma sensu zamykać przed nimi bramy
- Jest ich sporo. Mamy zdjęcia jak buszują przy głównej ulicy promenady w Międzyzdrojach - powiedział autor nagrania.
Czytaj więcej