Drift mu nie wyszedł. 18-latek uderzył bmw w latarnię
Pół roku cieszył się prawem jazdy 18-latek, który na drodze publicznej w Olsztynie świadomie wprowadzał swoje auto w poślizg. Wyślizgnęła mu się również spod kontroli sytuacja i drift zakończył na ulicznej latarni. Uszkodził zarówno ją, jak i swoje bmw.
Do zdarzenia doszło tuż przed północą w czwartek, a już kilka minut po północy w piątek policjanci olsztyńskiej drogówki pracowali zabezpieczając ślady w pobliżu skrzyżowania ulicy Krasickiego z ul. Barcza.
ZOBACZ: W drogę bez prawa jazdy przy sobie. Wiemy, od kiedy
- Wstępnie, zgłoszenie dotyczyło auta, które uderzyło w słup oświetleniowy, lecz podczas wyjaśniania okoliczności tego zdarzenia na wierzch wyszły zupełnie inne okoliczności niż początkowo się spodziewano - przekazał podkom. Rafał Prokopczyk, rzecznik policji z Olsztyna. Okazało się, że powodem utraty panowania nad autem było nieodpowiednie zachowanie siedzącego za kierownicą bmw 18-latka.
WIDEO: Kierowca prawo jazdy odebrał na początku marca
Zdecydowanie przecenił swoje umiejętności
Młody kierowca prawo jazdy odebrał na początku marca, ale stracił je zanim zdobył doświadczenie za "kółkiem". Mężczyzna zdecydowanie przecenił swoje umiejętności świadomie wprowadzając auto w poślizg. Umiejętności skończyły się dokładnie w momencie, w którym trzeba było bezpiecznie wyprowadzić bmw z poślizgu.
Interweniujący policjanci nie mieli najmniejszych wątpliwości, że podróżujący z dwójką znajomych 18-latek w rażący sposób naruszył zasady bezpieczeństwa na drodze. Na szczęście żadna z osób jadących bmw nie odniosła poważniejszych obrażeń.
O tym, kiedy mężczyzna będzie mógł ponownie usiąść za kierownicą zdecyduje sąd.
Czytaj więcej