Ucieczkę przed policjantami zakończył w... stawie
Poszukiwany mężczyzna próbował uciec ścigającym go policjantom. Widząc, że funkcjonariusze go doganiają, w panice wskoczył do... stawu. W niczym mu to jednak nie pomogło, bo po chwili został zatrzymany i trafił do więzienia.
Mężczyzna miał do odbycia karę pozbawienia wolności za przestępstwo. Ponieważ nie kwapił się do rozliczenia z przeszłością i nie stawił się do zakładu karnego, rozpoczęto jego poszukiwania.
Policjanci pojechali do miejsca zamieszkania 32-latka. Gdy wjechali na ulicę, przy której znajduje się jego dom, zauważyli stojącego na niej mężczyznę. Był to poszukiwany, którego mieli zatrzymać.
ZOBACZ: Poszukiwany zadzwonił na policję i powiedział, że nigdy go nie złapią. Pomylił się
Na widok radiowozu 32-latek rzucił się do ucieczki i próbował ukryć się w krzakach. Policjantów nie zmylił.
Gdy się zbliżali, ścigany w akcie desperacji wskoczył do pobliskiego stawu. Po chwili został zatrzymany i trafił do więzienia. Wyjdzie z niego dopiero za kilka miesięcy.