Motocyklista zginął po zderzeniu z autem. Jednoślad toczył się przez blisko kilometr
35-letni polski motocyklista zginął w wypadku, do którego doszło na autostradzie A5 niedaleko Pfungstadt w Niemczech. Zderzył się z autem, którym podróżowało dwóch mężczyzn. Obaj po wypadku doznali szoku. Jednoślad, zanim upadł na poboczu, toczył się po autostradzie przez niemal kilometr.
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę po północy na autostradzie A5 w pobliżu Pfungstadt w południowej części Hesji.
35-letni motocyklista zderzył się z samochodem około 500 metrów od parkingu Rolandshöhe. Niemiecka policja podaje, że do zderzenia doszło prawie bez hamowania ze strony motocyklisty. Polak zginął na miejscu.
ZOBACZ: 242 km/h na motocyklu bez ważnych badań technicznych
Jednoślad toczył się bez kierowcy jeszcze przez niemal kilometr, po czym upadł na poboczu.
Autem, które uczestniczyło w wypadku, podróżowało dwóch mężczyzn w wieku 28 i 30 lat. Obaj doznali szoku.
Czytaj więcej