Poznań: policjanci szukali nielegalnej broni. Znaleźli potężne węże

Polska
Poznań: policjanci szukali nielegalnej broni. Znaleźli potężne węże
Facebook/ZOO w Poznaniu
Jeden z węży, którego wynieśli pracownicy poznańskiego ZOO

11 węży oraz szereg innych zwierząt wynieśli z mieszkania na Ratajach w Poznaniu pracownicy poznańskiego zoo. Wezwali ich na pomoc policjanci realizujący swoje działania; funkcjonariusze z tego samego lokalu wynieśli nielegalną broń.

Rzeczniczka poznańskiego ogrodu zoologicznego Małgorzata Chodyła powiedziała we wtorek, że wszystkie zabezpieczone zwierzęta trafiły do Starego ZOO i są w kwarantannie.

 

Największy wąż miał 5 metrów długości

 

Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek. Policjanci poprosili pracowników zoo o pomoc po tym, gdy okazało się, że w mieszkaniu w którym prowadzili działania znajdowały się terraria z egzotycznymi zwierzętami.

 

ZOBACZ: Wycięli drzewa i zasadzili... palmę. Tłumaczą, że chcieli przypomnieć o zmianach klimatu

 

- Okazało się, że było tam 11 węży, głównie pytony i anakondy. Niektóre okazy były naprawdę duże. Największy pyton, prawdopodobnie ciemnoskóry albinos, miał ponad 5 metrów długości i 30 kg wagi – mówiła Małgorzata Chodyła.

 

W mieszkaniu były też inne zwierzęta

 

Poza wężami w mieszkaniu znaleziono i zabezpieczono m.in. egzotyczne żaby, warana pustynnego i ślimaka.

 

Zdjęcia z akcji poznańskie ZOO opublikowało na Facebooku. "Dzisiaj znowu pomagamy, tym razem policji poznańskiej. Zabezpieczyliśmy potężne węże, m.in. pytony i anakondy, w jednym z osiedlowych mieszkań. Zawsze po jasnej stronie mocy, zawsze pomagając egzotycznym i dzikim zwierzętom w potrzebie" - napisali jego przedstawiciele. 

 

 

Także policjanci mieli co zabierać z mieszkania na Ratajach. Jak poinformował rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, funkcjonariusze znaleźli tam nielegalną broń i amunicję. Zatrzymany został mężczyzna. Na razie policja nie informuje szerzej o sprawie.

wka/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie