Lekki spadek inflacji w Polsce
Ze wstępnego szacunku GUS wynika, że inflacja sierpniu obniżyła się z 3 proc. do 2,9 proc. i była najniższa od maja. Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z trwałą tendencją i pod koniec roku wskaźnik może dotrzeć w okolice wyznaczonego przez NBP celu, czyli 2,5 proc.
W zeszłym miesiącu ceny towarów i usług konsumpcyjnych były wyższe niż przed rokiem o 2,9 proc. W poprzednich miesiącach - z wyjątkiem maja - inflacja była na wyższym poziomie. Wahała się od 3 do 3,4 proc.
Umiarkowany wzrost cen żywności
Wszystko wskazuje na to, że sprawdzą się prognozy sporej części ekonomistów, zakładających powrót inflacji w okolice celu przyjętego przez Narodowy Bank Polski, czyli 2,5 proc. Szacunkowe dane GUS nie zawierają zbyt wielu szczegółów, ale najbardziej dla większości konsumentów pocieszającym zjawiskiem jest znacznie wolniejszy niż w poprzednich miesiącach wzrost cen żywności.
ZOBACZ: Eurostat: Polska inflacja to 3,7 proc., tylko Węgry mają wyższą
Za tego typu produkty w sierpniu średnio trzeba było zapłacić o 3 proc. więcej niż rok temu, podczas gdy od stycznia do maja żywność drożała od ponad 6 do 8 proc.
Tańsze paliwa
Z 7,2 do 4,5 proc. obniżyła się dynamika cen nośników energii. Na spadek inflacji istotny wpływ miały także ceny paliw, które w sierpniu były niższe niż przed rokiem o 12,3 proc. Można się także domyślać, że nieco spowolniło tempo wzrostu cen usług, które w poprzednich miesiącach było wyjątkowo wysokie.
ZOBACZ: Płace gonią inflację, zatrudnienie maleje wolniej
Tekst powstał we współpracy z portalem comparic.pl
Czytaj więcej