Bunt w więzieniu, wybite okna, zalane cele. Powodem koronawirus
Więźniowie ośrodka o zaostrzonym rygorze w Brisbane w Australii zdemolowali budynek, wybili okna i palili ogniska, po tym, jak epidemiczne restrykcje spowodowały braki w personelu oraz opiece nad osadzonymi. O wydarzeniach miejscowe władze poinformowały we wtorek.
Przed czterema dniami australijskie media przekazały informację, że ośrodek Arthur Gorrie Correctional Center w Brisbane zostanie odizolowany z powodu potwierdzenia zakażenia koronawirusem dwóch pracowników.
Przypadki zachorowań na COVID-19 i brak personelu zastępczego spowodował problemy z zapewnieniem więźniom opieki i zaspokojeniem ich podstawowych potrzeb, takich choćby, jak przygotowanie posiłku czy podanie leków.
ZOBACZ: Oto efekty programu inwigilacji byłych więźniów przez sztuczną inteligencję
Około 400 z 530 osób pracujących w więzieniu wraz ze 170 w nim osadzonymi trafiło na izolację i przejdzie testy na obecność koronawirusa. Pozostali pracownicy mieli problem z obsłużeniem osadzonych. - Każdy więzień jest inny, technologia jaką mamy jest inna, a także procesy, które stosujemy są odmienne - powiedział Peter Martin, nadzorujący pracę służb porządkowych w Queensland.
Zdemolowany ośrodek
Niezadowoleni z sytuacji więźniowie zaczęli niszczyć swoje cele. - W ciągu ostatniej doby doszło do niepokojów. Więźniowie rozpalali niewielkie ogniska oraz podpalali różne rzeczy. Ogień można było szybko zaktualizować i łatwo ugasić. W niektórych przypadkach więźniowie zalewali swoje cele wodą, którą musieliśmy usuwać. Doszło także do wybicia szyb w oknach oraz uszkodzeń kamer monitoringu - wyjaśniał Martin.
ZOBACZ: Stan klęski żywiołowej i godzina policyjna w Melbourne. Koronawirus w Australii
Dodał, że "jest to grupa samych mężczyzn, ale są to więźniowie tymczasowo aresztowani, więc są nowi w systemie. Nie są przyzwyczajeni (do izolacji - red.), a w niektórych przypadkach są uzależnieni od alkoholu i innych narkotyków. Pewne osoby mają znaczny stopień zaburzeń psychicznych. Stanowią niejednorodną grupę więźniów".
Wirus w Australii
Australia uniknęła dużej liczby ofiar COVID-19. Dotychczas potwierdzono 657 zgonów z powodu koronawirusa. W kraju, by zapanować nad epidemią, zamknięto granice, w tym także granice stanów. Stosowano również lokalne obostrzenia.
ZOBACZ: Strażnik miał atak serca. Uratowali go więźniowie
Po potwierdzeniu zachorowań na koronawirusa wśród strażników więziennych w minionym tygodniu, stan Queensland, trzeci pod względem liczby ludności stan Australii, odizolował około 7 tys. osadzonych w różnych ośrodkach. Wzbudziło to obawy prawników dotyczące ograniczeń w kontakcie z obrońcami, a także niepokój o zapewnienie podstawowych potrzeb.
Czytaj więcej