Ocalił życie ponad tysiąca osób. Bohater "Hotelu Rwanda" aresztowany
Paul Rusesabagina, właściciel hotelu w Rwandzie w środkowowschodniej Afryce, był bohaterem w 1994 roku. Ocalił ponad tysiąc osób z etnicznych rzezi. Teraz oskarża się go o przewodzenie "terrorystycznym ruchom". W poniedziałek został aresztowany.
Paul Rusesabagina, pochodzący z plemienia Hutu stał się sławny po filmie "Hotel Rwanda", który pokazał, jak ocalił ponad tysiąc osób z plemienia Tutsi. Członkowie tego plemienia padli ofiarami masowych morderstw w 1994, do których doszło w wyniku starć między plemionami Tutsi i Hutu. Film był nominowany do Oscara.
Ratował przed rzezią
Rusesabagina był dyrektorem czterogwiazdkowego hotelu Mille Collines w Kigali, stolicy i największym mieście Rwandy. Ukrywał tam przedstawicieli plemienia Tutsi, do którego należała także jego żona. Został okrzyknięty afrykańskim Oskarem Schindlerem. Schindler, krakowski fabrykant, ratował Żydów w czasie holokaustu.
ZOBACZ: "Mordercy kobiet", "Rwanda pamiętamy". Postępowanie ws. napisów na kościelnych budynkach
W ludobójstwie w Rwandzie w 1994 roku zginęło około 800 tys. osób.
Paul Rusesabagina w listopadzie 2005 r. otrzymał amerykański Prezydencki Medal Wolności. Presidential Medal of Freedom to najważniejsze cywilne odznaczenie nadawane przez prezydenta USA obywatelom amerykańskim oraz cudzoziemcom za wybitny wkład w dziedzinie bezpieczeństwa lub narodowych interesów Stanów Zjednoczonych, pokoju światowego, kultury, jak również innych znaczących dokonań w sferze publicznej lub prywatnej.
Kłopoty Rusesabaginy
66-letni Rusesabagina trafił teraz do aresztu oskarżany o bycie "założycielem, przywódcą i sponsorem brutalnych, uzbrojonych i ekstremistycznych form terroru" - tak podaje rwandyjskie biuro śledcze.
Władze Rwandy nie poinformowały, gdzie został zatrzymany, ani nie podały dalszych szczegółów na temat zarzutów, które na nim ciążą. Na konferencji prasowej podano jedynie, że został zatrzymany na podstawie międzynarodowego nakazu aresztowania.
To nie pierwsze zarzuty pod jego adresem. W 2011 r. Rusesabagina został oskarżony o finansowanie działalności wywrotowej w Rwandzie, ale nie postawiono mu żadnych zarzutów. Chodziło o rzekomą współpracę z prezydentem Zambii. Miało to uderzać w interesy Rwandy.
Rusesabagina zaprzeczył wtedy, by dopuścił się zarzucanych mu czynów. Stwierdził, że oskarżenia, to kampania oszczerstw.
Czytaj więcej