"Love Island. Wyspa miłości" o 22:05 w Polsacie. Karolina Gilon o kulisach programu
Gorąca jesień w Telewizji Polsat. Na antenie zagości dużo nowości, ale nie zabraknie także sprawdzonych hitów. Jeden z nich to "Love Island. Wyspa miłości". - Mamy pięć pięknych kobiet i pięciu bardzo przystojnych mężczyzn, których poznacie dziś o 22:05 w premierowym odcinku - mówiła w poniedziałek w "Nowym Dniu z Polsat News" prowadząca program Karolina Gilon - modelka i prezenterka telewizyjna.
Niekwestionowany hit na skalę światową, który rozgrzewa do czerwoności publiczność już w 14 krajach powraca na antenę Polsatu oraz serwisu ipla.tv.
Po ogromnym sukcesie pierwszej polskiej edycji przyszedł czas na drugą odsłonę miłosnych przygód młodych, wysportowanych i atrakcyjnych singli. Na gorącą Wyspę Miłości zapraszamy już od 31 sierpnia, codziennie (oprócz sobót).
ZOBACZ: Niepełnosprawny sportowiec podbija parkiet "Tańca z Gwiazdami"
Płomienne romanse, przyjaźnie, układy, zdrady, dramaty, morze śmiechu i wylanych łez – to wszystko i jeszcze więcej czeka uczestników w hiszpańskiej willi. Czy uda im się zdobyć serca widzów i zdobyć popularność taką, jak finaliści pierwszej edycji Love Island? Przekonamy się już wkrótce.
"Liczy się pierwsze wrażenie"
- Wszyscy uczestnicy są już na wyspie - zdradziła Gilon, która łączyła się ze studiem Polsat News z hiszpańskiej willi. Podkreśliła jednak, że poszukujące miłości kobiety i mężczyźni nie spotkają się przed pierwszym odcinkiem. - Liczy się pierwsze wrażenie - podkreśliła prezenterka.
Co jakiś czas w parach będą zachodzić zmiany. - Jeżeli któryś z uczestników zostanie bez pary, odpada. Tu nie ma miejsca dla singli - zaznacza Gilon. Dodała, że do reality show będą też dołączać nowe osoby.
WIDEO: Karolina Gilon w "Nowym Dniu" w Polsat News
- W finale zostają trzy pary, które walczą o zwycięstwo. Mogą wygrać pieniądze. Wtedy decydują, czy wezmą całą nagrodę dla siebie, czy się nią podzielą - powiedziała prowadząca.
Gilon wspomniała, że w willi jest około 50 kamer i dodała, że "to życie weryfikuje, czy te związki przetrwają poza programem".
Zwycięzcy pierwszej edycji w "Tańcu z Gwizdami"
Przypomniała, że niektórzy uczestnicy pierwszej edycji wciąż tworzą udane związki. Wymieniła m.in. zwycięzcę "Love Island. Wyspa miłości", Mikołaja Jędruszczaka, który występuje w najnowszej edycji "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". W tanecznych zmaganiach towarzyszy mu Sylwia Madeńska, partnerka także w życiu prywatnym.
- To fantastyczne, że oprócz tego, że w programie można poznać drugą połówkę, to można także fajnie rozwijać swoją karierę. Tak jest w przypadku Sylwii, która zawsze marzyła o tańcu i udziale w "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" - mówiła Gilon.
ZOBACZ: "Taniec z Gwiazdami" wraca na antenę Polsatu
Podkreśliła, że tego programu nie trzeba reżyserować. - To jest reality show. Nie trzeba reżyserować sytuacji, kiedy wpuszczamy 10 osób do jednego domu. To tworzy się samo - mówiła.
Gilon podkreśliła, że podczas produkcji programu "bezpieczeństwo jest dla nas najważniejsze". - Czujemy się tu bardzo komfortowo - zaznaczyła.
"LOVE ISLAND. WYSPA MIŁOŚCI" – codziennie od poniedziałku 31.08. do niedzieli o godz. 22:05 (bez sobót).
Czytaj więcej