"Popisał się" rajdem po mieście. Policjanci dali mu 83 punkty karne
20-letni kielczanin na ulicach stolicy regionu świętokrzyskiego testował osiągi swojego samochodu. Tyle tylko, że robił to niezgodnie z przepisami. Nie dość, że za swoje popisy otrzymał 83 punkty karne, to jeszcze odpowie za nie przed sądem.
Pod koniec ubiegłego tygodnia do kieleckich policjantów trafił film zarejestrowany podczas przejazdu ulicami miasta. Autor nagrania uwiecznił w nim przebieg amatorskiego testu przyspieszenia osobowego peugeota. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że mężczyzna przemieszczając się ulicami miasta, wielokrotnie złamał przepisy ruchu drogowego.
ZOBACZ: Nocny rajd na rynku w Chojnicach. 20-latek uszkodził trzy samochody
- Podczas tych amatorskich testów możliwości francuskiego auta, kierujący peugeotem 20-latek wielokrotnie przekraczał linię podwójną ciągłą, korzystał z telefonu komórkowego, poruszał się z nadmierną prędkością, niekiedy wprowadzał samochód w poślizg - poinformował sierż. szt. Maciej Ślusarczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
83 punkty za rajd po ulicach
Trasa obrana przez mężczyznę przebiegała uczęszczanymi ulicami: Aleją Solidarności, ul. Łódzką, Jagiellońską, Zagnańską i Jesionową.
20-latek wezwany na komisariat, przyznał się do popełnionych wykroczeń, a jego sprawa swój finał znajdzie w sądzie.
ZOBACZ: Bez dokumentów, bez tablic rejestracyjnych. Nielegalny rajd po Puszczy Niepołomickiej
Policjanci podsumowali, że mieszkaniec Kielc złamał przepisy ruchu drogowego kilkanaście razy.
- W testach prowadzonych przez 20-latka najbardziej szokującym wskazaniem zamknął się licznik jego punktów karnych - wynikiem 83 - pokreślił policjant.
Czytaj więcej