Usain Bolt ma koronawirusa. Niedawno zorganizował huczną imprezę
Legendarny sprinter Usain Bolt, zdobywca ośmiu złotych medali olimpijskich, miał pozytywny wynik testu na koronawirusa - poinformował minister zdrowia Jamajki Christopher Tufton. W poniedziałek sam sportowiec, uznawany do niedawna za najszybszego człowieka na świecie, powiadomił, że przebywa w izolacji i czeka na wyniki.
34-letni Bolt, który specjalizował się w biegach na 100 i 200 m, czuje się dobrze i nie ma żadnych objawów.
ZOBACZ: Usain Bolt zagra na Old Trafford. Najszybszy człowiek świata ujawnił piłkarskie plany
Stay Safe my ppl 🙏🏿 pic.twitter.com/ebwJFF5Ka9
— Usain St. Leo Bolt (@usainbolt) August 24, 2020
W piątek urządził przyjęcie
Według dziennika "Jamaica Gleaner", Bolt wydał w piątek przyjęcie urodzinowe (skończył 34 lata), na którym bawiło się wielu celebrytów, w tym znani piłkarze - Raheem Sterling (Manchester City) i Leon Bailey (Bayer Leverkusen), bez zachowania stosownego dystansu społecznego i bez maseczek. Zdjęcia z tej imprezy obiegły lokalne media.
ZOBACZ: Nie tak wyobrażał sobie koniec kariery. Bolt z kontuzją w finale sztafety
Na Jamajce odnotowano w ostatnich dniach znaczny przyrost przypadków zakażenia. W sumie liczba zdiagnozowanych osób przekroczyła to ok. 1700. Bolt, który zakończył karierę po lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Londynie w 2017 roku, nadal jest rekordzistą świata w biegach na 100 i 200 m. Był najszybszy na tych dystansach oraz w sztafecie 4x100 m na igrzyskach w Pekinie (2008), Londynie (2012) i Rio de Janeiro (2016). Jeden ze złotych medali wywalczony w sztafecie (2008) został mu odebrany, ponieważ jego kolega z drużyny Nesta Carter został przyłapany na dopingu.
Czytaj więcej