Premier na Śląsku. "Przemysłowe serce Polski"
Chcemy, by na Śląsku biło przemysłowe serce Polski - powiedział we wtorek w Katowicach premier Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem Program dla Śląska w najlepszy możliwy sposób odpowiada na wyzwania trzeciej dekady XXI wieku
Po wtorkowym posiedzeniu Rady Wykonawczej ds. Programu dla Śląska szef rządu ocenił, że program ten ma wydobywać to, co najcenniejsze - zarówno jeśli chodzi o możliwości przemysłowe, ale także naukę i badania - dla dobra gospodarki całego Śląska.
- Tym się zajmowaliśmy dzisiaj i przygotowywaliśmy kolejne projekty, o których w ciągu najbliższych kilku tygodni opowiemy. A są to projekty niezwykłej wagi, o ogromnej doniosłości dla rozwoju gospodarczego całego Śląska - oświadczył Morawiecki.
Program dla Śląska
Jak dodał, wszystkie projekty Programu dla Śląska mają na celu ochronę miejsc pracy lub tworzenie nowych miejsc pracy, a także "taką transformację, która będzie przyciągała tutaj ludzi". "A tych, którzy ze Śląska wyjechali, żeby przyciągnąć ich z powrotem, żeby tu wyraźnie tętniło przemysłowe serce całej gospodarki polskiej. To jest nasze zobowiązanie, zobowiązanie programu dla Śląska" - dodał.
ZOBACZ: Premier dziękuje opozycji. "Choć w wielu sprawach się nie zgadzamy"
- Dzisiaj mówimy o ponad 60 mld zł zaangażowanych w program dla Śląska, z tego 23 mld zł to już wydane, zakontraktowane pieniądze. Ale cały czas program modyfikujemy, rozwijamy go i z całą pewnością mogę zapewnić wszystkich mieszkańców województwa: to jest już, a będzie tym bardziej największy program regionalny, jaki kiedykolwiek w tej części Europy był zaproponowany dla mieszkańców, pracowników, przedsiębiorców, zakładów przemysłowych, po to żeby odpowiedzieć w najlepszy możliwy sposób na wyzwania trzeciej dekady XXI wieku" - mówił premier.
"Realny kształt"
Morawiecki podkreślił, że chce, aby Program dla Śląska miał "jak najbardziej realny kształt i realną wartość dla zapewniania mieszkańców województwa, że nie tylko nie zostaną pozostawieni sami sobie, ale że cały program jest skonstruowany w taki sposób, że to tu bije przemysłowe serce Polski, energetyczne serce Polski, i tak pozostanie również w przyszłości".
ZOBACZ: Kopalnia Bielszowice kolejnym ogniskiem koronawirusa
Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek mówił, że zarówno projekty już zapisane w Programie dla Śląska, jak i te dyskutowane podczas posiedzenia Rady Wykonawczej "są realnym impulsem do przemiany Śląska na Śląsk, który będzie prawdziwym sercem przemysłowym". "Wierzę, że za kilka tygodni będziemy mogli zaprezentować dodatkowy, nowy powiew w Programie dla Śląska warty wiele miliardów złotych" - dodał.
Z kolei marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski wyraził przekonanie, że Śląsk stanie się "liderem nowoczesnych technologii, liderem infrastruktury i będziemy przyciągali na Śląsk nowoczesny aktualnie biznes".
ZOBACZ: Śląsk: ponad 30 imigrantów znalezionych w ciężarówce. Wśród nich kobiety i dzieci
Wtorkowe posiedzeniu Rady Wykonawczej ds. Programu dla Śląska było 5. spotkaniem tego gremium. Program dla Śląska jest częścią przyjętej w 2017 r. przez rząd Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Jego celem jest przyspieszenie transformacji gospodarczej regionu, inwestycja w kapitał ludzki, poprawa jakości powietrza. Wartość szacunkowa zrealizowanych i planowanych przedsięwzięć w ramach programu, to 62 mld zł.
Podczas wtorkowej wizyty w woj. śląskim szef rządu odwiedzi także: Tychy, Jastrzębie-Zdrój, Gliwice i Chorzów.
"Sprawniejsze rządzenie"
Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że rekonstrukcja rządu ma doprowadzić do tego, aby zarządzanie było jeszcze sprawniejsze. Podkreślił, że zmiany będą efektem uzgodnień w ramach Zjednoczonej Prawicy.
- Prace, negocjacje i rozmowy przebiegają bardzo dobrze. Rekonstrukcja (rządu) będzie we wrześniu lub na początku października - powiedział premier we wtorek dziennikarzom w Tychach (Śląskie), gdzie brał udział w inauguracji programu "Pod biało-czerwoną".
ZOBACZ: Czarnek: rekonstrukcja rządu będzie bardzo głęboka
Stwierdził, że nie może powiedzieć, jak głęboka będzie rekonstrukcja, ponieważ - jak wyjaśnił - to będzie zależało od uzgodnień w ramach Zjednoczonej Prawicy.
- Chciałbym, aby zarządzenie było jeszcze sprawniejsze, poprzez odpowiednie przemodelowanie niektórych instytucji centralnych, w tym ministerstw, ale nie tylko - powiedział Morawiecki. "Rzecz dotyczy (też) niektórych agencji, inspekcji i różnych instytucji centralnych, które powinny - tam, gdzie ich kompetencje na siebie nachodzą - zintegrować swoje działania"
Czytaj więcej