Rita Malinkiewicz odzyskała świadomość. Kolarka miała ciężki wypadek
Po 80 dniach wybudziła się Rita Malinkiewicz, polska kolarka, która w czerwcu uległa groźnemu wypadkowi. Podczas treningu w nią i towarzyszącą jej kolarkę uderzył samochód. Kobiety w ciężkim stanie trafiły do szpitala.
- Jest za wcześnie na gwarancje na temat stanu zdrowia Rity - relacjonowała Dominika Orzeł, reporterka Poslat News zajmująca się sprawą. Kolarka przebywa w krakowskim ośrodku Polskiego Centrum Rehabilitacji Funkcjonalnej Votum.
Wybudziła się po 80 dniach, czyli niespełna trzech miesiącach od czasu wypadku w czerwcu, kiedy straciła przytomność. Aktualnie nie może jeszcze mówić, ze względu na to, że w dalszym ciągu jest podłączona do specjalistycznej aparatury. Po odłączeniu od niej, będzie można określić w jakim stanie znajduje się Rita.
ZOBACZ: Reprezentantka Polski walczy o życie. Policja szuka świadków wypadku
Według relacji reporterki Polsart News Rita Malinkiewicz ma być świadoma, rozpoznawać bliskich i komunikować się z nimi uściskami i gestami dłoni. Obrazy tomograficzne pokazują uszkodzenia mózgu, dlatego lekarze określają odzyskanie świadomości przez kolarkę mianem "cudu".
Czerwcowy wypadek
Do wypadku doszło w czerwcu w Wilkowicach na ulicy Żywieckiej. Z ustaleń policjantów wynika, że 58-letnia kobieta nagle najechała na przeciwległy pas ruchu i uderzyła w poruszające się ulicą dwie rowerzystki. W tym 25-letnią Ritę Malinkiewicz.
WIDEO: relacja Dominiki Orzeł z ośrodka Votum
Po wypadku Malinkiewicz została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu, gdzie przeszła operację. Druga poszkodowana została przewieziona karetką do Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej, także była operowana.
ZOBACZ: Miał zakaz prowadzenia pojazdów i prawie 4 promile we krwi. Spowodował wypadek
Dryga z poszkodowanych kobiet wybudziła się już wcześniej i przechodzi rehabilitację.
Czytaj więcej