"Ten idiota został zatrzymany". Szefernaker o hajlującym mężczyźnie

Polska
"Ten idiota został zatrzymany". Szefernaker o hajlującym mężczyźnie
Polsat News
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker w programie "Graffiti"

- Jeżeli jakikolwiek idiota w taki sposób się zachowuje, to tak jak wczoraj to miało miejsce, został zatrzymany, zostały postawione zarzuty - powiedział w programie "Graffiti" wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker, pytany o wydarzenia w Katowicach, gdzie policja zatrzymała mężczyznę, który hajlował na marszu anty-LGBT.

W piątek w Katowicach zorganizowano trzy demonstracje. Uczestnicy jednej z nich solidaryzowali się z Białorusinami, druga była manifestacją solidarności ze środowiskami LGBT. 

 

ZOBACZ: "Homofobiczna agresja w Polsce". Podpisali się m.in.: Almodóvar, Atwood, Holland, Tokarczuk, Graff

 

Z kolei środowiska narodowe zorganizowały marsz anty-LGBT.

Jak podawała prasa, publikując zdjęcia, co najmniej jeden uczestnik tego marszu wykonywał gest nazistowskiego pozdrowienia.

 

Śląska policja podawała w sobotę, że na uczestników tego zgromadzania nałożono sześć mandatów - m.in. za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, używanie wulgarnych słów i zaśmiecanie.

 

"Wszyscy będą równi wobec prawa"

 

O sytuację w Katowicach Marcin Fijołek zapytał Szefernakera w poniedziałkowym "Graffiti". Prowadzący program zauważył, że opozycja zarzuca rządzącym, że reakcja służb była zbyt umiarkowana.

 

ZOBACZ: Dwie manifestacje na Krakowskim Przedmieściu. Narodowcy spalili tęczową flagę

 

"Zajścia w Katowicach pokazują, że PiS i Kaczyński uruchomili w Polsce ruch złożony z prymitywów i ludzi marginesu społecznego. To ci ludzie, a nie państwo i prawo, decydują o tym co jest dopuszczelne w przestrzeni publicznej. To anarchia w służbie partyjnej polityki." - napisał na Twitterze Bartłomiej Sienkiewicz, były szef MSWiA.

 

 

- Póki rządzi Prawo i Sprawiedliwość wszyscy będą równi wobec prawa - powiedział w Polsat News wiceszef MSWiA. 

 

- Jeżeli jakikolwiek idiota w taki sposób się zachowuje, to tak jak wczoraj to miało miejsce, został zatrzymany, zostały postawione zarzuty - dodał.

 

ZOBACZ: Spektakularne zatrzymanie po brutalnym napadzie w Lublinie

 

- Po pierwsze: nigdy nie będziemy działać w taki sposób, w jaki działał pan Sienkiewicz, który na pierwszej stronie tygodnika mówił: "idziemy po was", a później nic z tego nie wyszło. To on prężył muskuły, a pokazał, jako minister spraw wewnętrznych, że nic nie udało mu się w tej kwestii zrobić swego czasu – stwierdził Szefernaker, nawiązując do walki ze skinheadami, jaką zapowiadał w 2013 roku Sienkiewcz, po podpaleniach mieszkań cudzoziemców w Białymstoku.

 

"Policja w tej sytuacji zadziałała skutecznie"

 

- Prosiłbym, żeby nie komentować i nie szafować argumentami, że policja powinna tak czy inaczej zachować się w pewnej sytuacji, dlatego że nie wiemy, jak było na miejscu, ilu było funkcjonariuszy w tym dokładnym momencie, czym oni się zajmowali - zauważył Szefernaker.

 

Dodał, że "być może w momencie, w którym ta osoba wykonywała ten gest, nie było takiej ilości policjantów". - Być może policja uznała, że zatrzymanie tego człowieka w tym momencie będzie, z punktu widzenia bezpieczeństwa osób, które są wokół, niemożliwe, ze względu na to, że takie sytuacje bardzo często budzą reakcje - stwierdził gość Polsat News.

 

ZOBACZ: "Szykanowanie przez KE". Ziobro zapowiada wsparcie dla gminy bez unijnych pieniędzy

 

- Polska policja działa profesjonalnie, nie ma taryfy ulgowej. Policja w tej sytuacji zadziałała skutecznie - podkreślił Szefernaker.

 

- Ci, którzy siedzą w studiach telewizyjnych i na kanapie, a później piszą na Twitterze, że policja powinna się zachować inaczej, to po prostu nie mają świadomości, jak wyglądała sytuacja na miejscu. Policja ma za zadanie zabezpieczyć bezpieczeństwo wszystkich uczestników tego wydarzenia, a przede wszystkim być skuteczna - mówił.

 

Dodał, że skuteczność policji przejawia się w tym, że "ten idiota został zatrzymany i postawiono mu zarzuty".

 

Pomoc dla Białorusinów

 

- Jesteśmy gotowi od samego początku, od kiedy mają miejsce te wydarzenia na Białorusi. Stosowne instytucje przygotowują się do takiej sytuacji: MSZ, MSWiA i KPRM koordynują te działania. W ostatnich dniach zaangażowani są w to wojewodowie: lubelski i podlaski. Jesteśmy gotowi, jeżeli chodzi o miejsca przygotowane przez Urząd ds. Cudzoziemców, ale także  jeżeli chodzi o specjalne ośrodki do kwarantanny z powodu koronawirusa - mówił Szefernaker, zapytany o to, czy Polska jest otowa pomóc Białorusinom, którzy będą chcieli uciec ze swojej ojczyzny z powodu wydarzeń po ostatnich wyborach prezydenckich.

 

WIDEO: wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker w programie "Graffiti"

  

 

- Państwo polskie jest przygotowane, do tego, aby taka uproszczona procedura wobec tych, którzy będą chcieli znaleźć miejsce w Polsce, była - zapewnił gość Marcina Fijołka.

 

ZOBACZ: Tysiące ludzi na proteście w Mińsku. "Marsz Nowej Białorusi"

 

Dotychczasowe odcinki "Graffiti" można obejrzeć w zakładce "Programy". 

luq/ Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie