Samolot wczesnego ostrzegania NATO nad Polską. Wojsko wyjaśnia
Potężny samolot wczesnego ostrzegania i radiolokacyjnego nadzoru AWACS należący do NATO pojawił się w sobotę nad Polską. Wzbudził poruszenie wśród fanów lotnictwa oraz niepokój innych obserwatorów. Momentami leciał wyjątkowo nisko, m.in. nad Warszawą. Wśród internautów pojawiły się głosy, że leci na Białoruś, ale to nieprawda. Wątpliwości rozwiało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.
W sobotę samolot widziany był m.in. w Warszawie, Katowicach i Krakowie. W mediach społecznościowych pełno jest zdjęć i filmów z jego przelotu. Jedno z nich udało się wykonać naszej redakcji.
ZOBACZ: Samolot spóźniony o minutę. Prawie 160 pasażerów w kwarantannie
Z całą pewnością nie jest to spóźniona defilada. Klucz jest w Mińsku. Od kilku dni napływają agencyjne informacje o ruchach wojsk na zachodniej granicy Białorusi i o samolotach dowodzenia przylatujących ze sztabowcami z Moskwy do Mińska.. #AWACS #Belarus #geopolitics https://t.co/mt8XLmWG5k
— Janusz Sibora (@JanuszSibora) August 22, 2020
Choć przelot samolotu nie był widoczny na stronie flightradar24.com, to w internecie można znaleźć fragmenty jego trasy.
Touch and go jakiś OTAN właśnie robi nad Warszawą ;)#awacs pic.twitter.com/HLgFgr5hmu
— Marcin Szostak (@szity86) August 22, 2020
A co ten AWACS robi nad Warszawa? pic.twitter.com/xX8znyxHXR
— Janusz M. Kaminski (@januszek) August 22, 2020
To zdjęcia z Krakowa.
#AWACS approaching @KrakowAirport pic.twitter.com/VldLL3IiW1
— Łukasz Strycharczuk (@lstrycharczuk) August 21, 2020
Samoloty AWACS E-3A, które są zmodyfikowanymi wersjami Boeinga 707, można rozpoznać dzięki charakterystycznej kopule radaru zamontowanej nad kadłubem. E-3A zwykle działają na pułapie około 10 km. Z tej wysokości samolot jest w stanie stale monitorować przestrzeń powietrzną w promieniu ponad 400 km i może wymieniać informacje - za pośrednictwem cyfrowych łączy danych - z dowódcami innych samolotów oraz wojsk działających na ziemi czy na morzu.
ZOBACZ: Latanie w dobie pandemii? Nowy projekt bezpiecznego samolotu
Co robi AWACS w Polsce?
Jak się okazuje samolot AWACS pojawił się w Polsce już w piątek, w Krakowie, gdzie tymczasowo stacjonuje. Jak przekazało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych samolot przez kolejne dni będzie uczestniczył w polsko-amerykańskich ćwiczeniach lotniczych "Aviation Detachment Rotation 20-4".
Samolot #NATO #AWACS stacjonuje w Krakowie od 21 sierpnia i przez kolejne dni będzie uczestniczył w polsko 🇵🇱 amerykańskich 🇺🇸 ćwiczeniach lotniczych „Aviation Detachment Rotation 20-4”. #WeAreNATO @NATO @MON_GOV_PL pic.twitter.com/8Lo7LmVN5L
— Dowództwo Generalne (@DGeneralneRSZ) August 22, 2020
Samolot ma zabezpieczać dwustronne ćwiczenia lotnictwa amerykańskiego i polskiego - przekazało NATO, dodając iż pozostanie w Polsce do 28 sierpnia. "Współpracując ściśle z Polskim Centrum Kontroli i Raportowania, załoga AWACS będzie wspierać polskie i amerykańskie myśliwce, zapewniając dowodzenie i kontrolę w powietrzu" - podkreślono.
Dawno zaplanowane ćwiczenia
Dodano, że udział samolotów AWACS w ćwiczeniach jest od dawna zaplanowanym działaniem, które obejmuje loty nad terytorium aliantów". Jest to część strategii NATO "wdrożonej w 2014 r. po nielegalnej i bezprawnej aneksji Krymu przez Rosję".
"Środki te mają na celu zapewnienie wschodnich członków Sojuszu Północnoatlantyckiego o zaangażowaniu i solidarności w obrębie NATO; mają także na celu powstrzymanie wszelkiej ewentualnej agresji na kraje członkowskie NATO" - przekazano w komunikacie NATO Press.
#NATO AWACS aircraft ✈️ will deploy to Poland 🇵🇱 to join long-planned training with the US 🇺🇸.
— Oana Lungescu (@NATOpress) August 21, 2020
The crew will support the Polish & US fighter aircraft by providing exercise air command and control.
➡️ https://t.co/StLniTgNwT pic.twitter.com/wWiwevpgEk
Samoloty AWACS na co dzień stacjonują w bazie NATO w niemieckim Geilenkirchen, jest ich 14.
Czytaj więcej