"Sytuacja niezbyt komfortowa". Piontkowski o zarobkach ministrów
- Bywa tak, że minister zarabia mniej niż podlegli mu pracownicy. To chyba trochę sytuacja niezbyt komfortowa - powiedział minister edukacji Dariusz Piontkowski w programie "Graffiti".
- W kuluarach politycy wszystkich opcji politycznych mówią o tym, że po ostatnich obniżkach wynagrodzeń, po braku waloryzacji przez kilkanaście lat wynagrodzenia polityków są niewspółmierne do obowiązków, które są na nich nakładane - powiedział gość Piotra Witwickiego.
Odnosząc się do pojawiających się kwot w ustawie powiedział: "to już każdy Polak będzie osądzał, czy one są za duże, czy za małe".
- Tak, jak czasami nasi przeciwnicy mówią o zbyt niskich zarobkach nauczycieli, to tak samo inni mówią o niewystarczających zarobkach polityków - stwierdził.
WIDEO: Minister Dariusz Piontkowski w programie "Graffiti"
Podwyżki wynagrodzeń
Podwyżka wynagrodzeń dla prezydenta, premiera, parlamentarzystów i ministrów oraz pensja dla pierwszej damy - to przewiduje ustawa, którą w piątek przyjął Sejm. W poniedziałek senatorowie głosowali ws. tych wywołujących kontrowersje zapisów. Za odrzuceniem projektu głosowało 48 senatorów, przeciw było 45, nikt się nie wstrzymał. Ustawa wróci teraz do Sejmu.
ZOBACZ: Podwyżki dla polityków. Senat zdecydował o ustawie
Nowela zakłada, że wynagrodzenia m.in. prezydenta, parlamentarzystów, premiera, ministrów, wojewodów i marszałków województwa będą powiązane z wysokością wynagrodzeń sędziów Sądu Najwyższego, a nie, jak dotąd, z kwotą bazową corocznie określaną w ustawie budżetowej. Posłowie zdecydowali, że wynagrodzenie będzie przysługiwać również pierwszej damie.
Po zmianach pensje najważniejszych osób w państwo miałyby kształtować się w następujący sposób:
Prezydent 25 981 zł
Premier - 21 984 zł
Ministrowie z Kancelarii Premiera - 17 987 zł
Pierwsza dama - ok. 18 000 zł
ZOBACZ: Sejm za wyższymi pensjami parlamentarzystów. Sprawdź, ile będą zarabiać
Posłowie mieliby zarabiać 0,63 wynagrodzenia sędziego SN, czyli ok. 12 600 zł brutto (obecnie otrzymują 8 tys. zł). Wyższa byłaby też dieta poselska – wzrosłaby z ok 2,5 tys. zł do ok. 4250 zł. Oznacza to łączną podwyżkę miesięcznego uposażenia i diety poselskiej o ok. 4,5 tys. netto.
Jak to obliczono? Projekt przewiduje, że prezydentowi RP przysługiwałoby wynagrodzenie w wysokości 1,3-krotności wynagrodzenia sędziego Sądu Najwyższego określonego w stawce podstawowej. Zaproponowano również, by pierwszej damie przysługiwało wynagrodzenie miesięczne odpowiadające 0,9-krotności wynagrodzenia sędziego SN.
Czytaj więcej