Minister zdrowia Łukasz Szumowski podał się do dymisji. Na czele resortu stał od 2018 r
Na wtorkowej konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że podaje się do dymisji. Szefem resortu był od stycznia 2018 r., gdy w ramach rekonstrukcji rządu zastąpił na stanowisku Konstantego Radziwiłła. Szumowski, jeszcze pod koniec lipca w "Gościu Wydarzeń" zapewniał, że "nie chce odchodzić z resortu".
- Nigdzie nie znikam, nie odchodzę, pozostaje posłem, pozostaję w przestrzeni publicznej. Wracam do zawodu, jestem kardiologiem, elektrofizjologiem, chciałbym leczyć pacjentów - przekazał Szumowski.
ZOBACZ: Łukasz Szumowski podał się do dymisji. Konferencja ministra zdrowia [OGLĄDAJ]
Jak mówił, rozmowy na ten temat trwały od wielu miesięcy. - Umowa dżentelmeńska między mną a premierem i prezesem (PiS Jarosławem Kaczyńskim - red.) była taka, że miałem dokończyć parę spraw ważnych dla Polski i choćby zakończyć i wdrożyć system informatyzacji ochrony zdrowia - wyjaśnił.
"To jest ten czas"
- Dzisiaj uznałem, że to jest ten czas. Mamy zbudowany w Polsce system szpitali jednoimiennych, mamy rozbudowaną sieć laboratoriów. Udało się doprowadzić do tego, że w Polsce nie było dziesiątek tysięcy zgonów, jak w krajach Europy Zachodniej, o wiele bogatszych od nas, Włoszech, Francji - mówił.
ZOBACZ: Łukasz Szumowski w programie "Gość Wydarzeń". Transmisja od godz. 19:25
- Mamy przyrosty, ale mamy też gospodarkę, która funkcjonuje. Dzięki niej będziemy mieli pieniądze na leczenie innych chorób - dodał Szumowski.
Wideo: Minister zdrowia Łukasz Szumowski podał się do dymisji. Przedstawił powody
Łukasz Szumowski jest kardiologiem i profesorem nauk medycznych. Po ukończeniu studiów na Akademii Medycznej w Warszawie wraz z żoną pracował przez miesiąc w Kalkucie, w pierwszym domu opieki, która założyła Matka Teresa. Rok później zaczął pracę w Instytucie Kardiologii w Warszawie-Aninie. W 2002 r. uzyskał stopień doktora nauk medycznych, a w 2010 - stopień doktora habilitowanego. Tytuł profesora otrzymał w 2016 r. za kadencji prezydenta Andrzeja Dudy.
ZOBACZ: Janusz Cieszyński odchodzi z Ministerstwa Zdrowia
Od 2011 r. był przewodniczącym zespołu specjalistycznego nauk o życiu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W listopadzie 2016 r. został podsekretarzem w MNiSW kierowanym przez Jarosława Gowina.
Funkcję ministra zdrowia pełnił od 9 stycznia 2018 r., gdy w ramach rekonstrukcji rządu Mateusza Morawieckiego zastąpił na stanowisku Konstantego Radziwiłła. W wyborach parlamentarnych w 2019 r. kandydował do Sejmu z pierwszego miejsca na liście Prawa i Sprawiedliwości w okręgu płockim. Uzyskał 35 798 głosów i uzyskał mandat posła. Ponownie objął tekę ministra zdrowia 15 listopada 2019 r.
Zarzuty opozycji
Szumowski od początku epidemii odpowiadał za strategię walki z koronawirusem w kraju. Pierwszy potwierdzony przypadek zakażenia SARS-Cov-2 w kraju odnotowano 4 marca 2020 r. Minister zaczął regularnie pojawiać się w mediach i konferencjach prasowych informując o kolejnych obostrzeniach, a w późniejszych miesiącach - o ich znoszeniu.
Pod koniec maja Koalicja Obywatelska złożyła wniosek o wotum nieufności wobec Szumowskiego. Szef PO Borys Budka informował wówczas, że minister zdrowia "postawił pod wielkim znakiem zapytania możliwość dalszego jego funkcjonowania w przestrzeni publicznej". Chodziło m.in. o doniesienia "Gazety Wyborczej" o tym, że "ministerstwo - przepłacając i bez sprawdzenia jakości - kupiło maseczki ochronne za ponad 5 mln złotych". "Zarobił na tym instruktor narciarski, przyjaciel rodziny Łukasza Szumowskiego. Transakcję ułatwił mu brat ministra zdrowia" - podawała gazeta. Posłowie opozycji zarzucali ministrowi również "zbyt późne przygotowania do walki z epidemią w Polsce".
ZOBACZ: Wotum nieufności wobec Szumowskiego. Sejm podjął decyzję
Wniosek został odrzucony w głosowaniu z 5 czerwca głosami 237 posłów. Sam Szumowski mówił, że "zamiast skupić się na walce z epidemią, która się jeszcze nie skończyła, na obronie miejsc pracy", to posłowie "zajmują się analizą fałszywych doniesień, pomówień i oszczerstw". - Po trzech miesiącach wychodzicie na mównicę i dajecie dobre rady. Gratuluję. Zwykle one nie są warte funta kłaków – odnosił się do zarzutów opozycji.
Premier Morawiecki broniąc ministra dodawał z kolei, że "działania, które były wtedy podejmowane, były podejmowane w trybie wojennym". - W takim trybie podejmuje się czasami decyzję obarczone błędem. Decyzję o zakupie maseczek podejmuje się w minutach - mówił szef rządu.
"Wyzwanie koronawirusa"
Kolejne doniesienia o możliwej dymisji ministra zdrowia zaczęły pojawiać się pod koniec zeszłego miesiąca. Od 28 lipca dziennie odnotowywanych było ponad 500 przypadków. Rekord padł 8 sierpnia, gdy poinformowano o 843 nowych zakażeniach. Informacje te pokrywały się z informacjami polityków Zjednoczonej Prawicy o planowanej na jesieni rekonstrukcji rządu.
ZOBACZ: Minister zdrowia odejdzie z rządu? Deklaracja Szumowskiego
- Broń Boże, nie chcę odchodzić. Jest w tej chwili wyzwanie koronawirusa - mówił 31 lipca w "Gościu Wydarzeń" minister zdrowia, pytany o doniesienia medialne, czy rozważa odejście z resortu.
Z lipcowego badania CBOS wynika, że ministrowi zdrowia ufała blisko połowa ankietowanych (48 proc.). Nieufność do szefa resortu zdrowia wyrażało 29 proc. badanych. Szumowski znalazł się na trzecim miejscu rankingu zaufania polityków po prezydencie Andrzeju Dudzie (któremu zaufało 54 proc. badanych) i premierze Mateuszu Morawieckim (51 proc.).
W ostatni poniedziałek z funkcji wiceministra zdrowia zrezygnował Janusz Cieszyński. "Dziś ostatni z moich 944 dni pracy w Ministerstwie Zdrowia. Decyzja kilkukrotnie już odkładana, ale dzięki temu też dobrze przemyślana" - zapewniał wiceminister na Facebooku. Funkcję podsekretarza stanu pełnił od 2018 r.
Czytaj więcej