13 zakażeń koronawirusem dziennie. Nowa Zelandia przekłada wybory
Szefowa rządu Jacinda Ardern poinformowała w poniedziałek o odroczeniu na miesiąc wyborów parlamentarnych. Powodem jest powrót epidemii. W nienotującej od ponad trzech miesięcy nowych przypadków koronawirusa Nowej Zelandii pojawiło się ognisko zakażeń w Auckland. Władze natychmiast wprowadziły ograniczenia.
Jacinda Ardern, premier Nowej Zelandii, ogłosiła w poniedziałek, że odracza o miesiąc mające się odbyć 19 września wybory parlamentarne. Nowy termin to 17 października. Bezpośrednim powodem decyzji jest nawrót epidemii.
100 dni koronawirusa
Nowa Zelandia w ostatnim czasie nie potwierdzała na swoim terytorium nowych przypadków zachorowań na COVID-19. Sytuacja utrzymywała się jeszcze na początku sierpnia. Władze decydowały się na znoszenie ograniczeń oraz powrót do normalnego funkcjonowania. Otwarte były szkoły i uczelnie, także miejsca rozrywki.
Transmisja wirusa w społeczeństwie została ograniczona. Nowa przypadki pojawiały się wśród przyjezdnych, którzy byli natychmiast izolowani.
ZOBACZ: Nowa Zelandia: 100 dni bez koronawirusa
Sytuacja zmieniła się w połowie sierpnia. Nowym ogniskiem zakażeń okazało się Auckland w północno-zachodniej części wyspy. W niedzielę władze poinformowały o 13 nowych zakażeniach, w poniedziałek o dziewięciu. Łącznie jest 78 aktywnych przypadków, z czego 49 w Auckland. 1,5 milionowe miasto zostało odizolowane.
Pochodzenie nowego źródła zakażeń nie jest znane. Władze przypuszczają, że mogła być nim jedna z chłodni na terenie Auckland, gdzie pracował jeden z zakażonych.
Nowy termin ma być ostateczny
Pogarszająca się sytuacja epidemiczna spowodowała przesunięcie wyborów. Powodem tej decyzji miały być także apele polityków opozycji, którzy przekonywali, że nowe ograniczenia utrudniają sprawiedliwe prowadzenie kampanii.
- Wszyscy jedziemy na tym samym wózku. Wszyscy prowadzimy kampanię w tym samym środowisku - powiedziała Ardern na poniedziałkowej konferencji. Premier dodała, że nie będzie kolejnej zmiany daty wyborów. - Ostatecznie 17 października. Wszystkim wystarczy czasu na zaplanowanie działań i okoliczności w jakich prowadzić będziemy kampanię - dodała
ZOBACZ: Przedsiębiorcy obawiają się drugiej fali epidemii
Nowozelandzka komisja wyborcza stwierdziła, że jest gotowa zorganizować głosowanie zachowując ograniczenia sanitarne i zapewnić wymagane środki do dezynfekcji rąk i dystans w lokalach wyborczych.
- To trudne czasy dla nas wszystkich, ale będziemy wprowadzać takie środki, aby ludzie mogli zagłosować osobiście podczas wyborów w październiku - powiedziała szefowa komisji wyborczej Alicia Wright.
Czytaj więcej