Łukaszenka: Putin obiecał pomoc w zapewnieniu bezpieczeństwa

Świat
Łukaszenka: Putin obiecał pomoc w zapewnieniu bezpieczeństwa
Reuters
Wcześniej Łukaszenka przeprowadził długą rozmowę telefoniczną z Putinem

Łukaszenka powiedział, że Putin obiecał mu pomoc w zapewnieniu bezpieczeństwa Białorusi, jeśli będzie taka potrzeba - przekazała w sobotę białoruska agencja BiełTA. Wcześniej agencja informowała, że Putin i Łukaszenka rozmawiali o sytuacji na Białorusi.

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka poinformował w sobotę, że w trakcie rozmowy z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem ustalono, iż "przy pierwszej prośbie zostanie udzielona wszechstronna pomoc w zagwarantowaniu bezpieczeństwa" Białorusi.

 

TYGODNIK: O czym marzą Białorusini?

 

Łukaszenka, cytowany przez białoruską państwową agencję BiełTA, przekazał, że przeprowadził długą rozmowę z Putinem.

 

- I z nim (Putinem) uzgodniliśmy: przy pierwszej naszej prośbie będzie udzielona wszechstronna pomoc w kwestii zagwarantowania bezpieczeństwa Republiki Białorusi - oświadczył Łukaszenka

 

Wcześniejsza rozmowa 

 

Prezydenci Rosji i Białorusi Władimir Putin i Alaksandr Łukaszenka w omownie telefonicznej omówili "sytuację na Białorusi i wokół niej". Informację w sobotę podała w sobotę rosyjska agencja RIA Nowosti powołując się na białoruską państwową agencję BiełTA.

 
 
Media w Rosji nie podały szczegółów rozmowy prezydentów. Wcześniej w sobotę Łukaszenka powiedział, że ma zamiar skontaktować się z Putinem ze względu na zagrożenie "nie tylko dla Białorusi".
 
"Zagrożenie nie tylko dla Białorusi"
 
- Trzeba się skontaktować z Putinem, prezydentem Rosji, abym mógł z nim teraz porozmawiać, dlatego, że to już jest zagrożenie nie tylko dla Białorusi (...) Dzisiaj ochrona Białorusi to nie mniej, niż ochrona całej naszej przestrzeni, Państwa Związkowego (Białorusi i Rosji), i przykład dla innych. Jeśli Białorusini nie wytrzymają, to ta fala potoczy się tam - mówił Łukaszenka.
 

Zapewnił, że władze "dobrze widzą" to, co dzieje się pod powierzchnią i nie należy ich usypiać "pokojowymi akcjami i demonstracjami". Łukaszenka dementował także doniesienia o swej śmierci i chorobie; o tym, że uciekł z kraju i że ma dom w Moskwie.

 

ZOBACZ: Sankcje to "koniec polityki". Białoruś o stosunkach z UE

 

W dniach po wyborach prezydenckich na Białorusi 9 sierpnia i wybuchu tam protestów powyborczych nie podawano oficjalnych informacji o jakichkolwiek rozmowach Putina i Łukaszenki. Przy czym, gospodarz Kremla jako jeden z pierwszych przywódców złożył przywódcy Białorusi gratulacje z powodu wygranej.

laf/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie