Rada Języka Polskiego: słowo "Murzyn" jest obraźliwe, nie używajmy go publicznie
"Niewątpliwie słowa »Murzyn« i »Murzynka« są obarczone bagażem negatywnych konotacji" - uznał ekspert Rady Języka Polskiego. Przypomniał, że w latach 70. i 80. XX wieku funkcjonowały jako neutralne określenia osób czarnoskórych, ale na przestrzeni lat zmieniły swoje znaczenie. "Nie można używać ich inaczej niż na prawach historycznego cytatu" - ocenił.
Rada Języka Polskiego otrzymała list, którego nadawca poprosił o opinię dotyczącą rzeczownika "Murzyn".
"Od pewnego czasu jestem nagminnie atakowany, głównie w internecie, za to, iż uważam, że słowo "Murzyn" nie ma pejoratywnego znaczenia. Grono głównie obcokrajowców mieszkających w Polsce rozpoczęło specjalną akcję w sieci pod hasztagiem #dontcallmemurzyn (pol. "Nie nazywaj mnie Murzynem"), która ma na celu piętnowanie oraz wywieranie presji na Polaków, którzy tak, jak ja, uważają, że to słowo nie jest obraźliwe" - napisał autor listu.
RJP: słowo "Murzyn" jest archaiczne, ma negatywne konotacje
Tym zagadnieniem zajął się dr hab. Marek Łaziński, prof. Uniwersytetu Warszawskiego. Stwierdził, że słowo "Murzyn" i jego żeński odpowiednik "Murzynka" niegdyś neutralnie nazywały osoby czarnoskóre, ale teraz "niewątpliwie są obarczone bagażem negatywnych konotacji".
ZOBACZ: Czarnoskóry "Dzikus" bohaterem parady w Belgii. Kontrolę przeprowadzi UNESCO
Jak przypomniał, jako obraźliwe oceniono te słowa także w "Wielkim słowniku języka polskiego", wydanym przez Polską Akademię Nauk.
"Osoby, które używały słowa »Murzyn« w latach osiemdziesiątych czy dziewięćdziesiątych, nie mają w żadnym razie powodu do wyrzutów sumienia. Jednak słowa zmieniają skojarzenia i wydźwięk w toku naturalnych zmian świadomości społecznej. Dziś słowo »Murzyn« jest nie tylko obarczone złymi skojarzeniami, jest już archaiczne" - uznał dr Łaziński.
"Warto uszanować wrażliwość odbiorców"
Ekspert zauważył, że negatywny wydźwięk tego słowa wzmacniają powiedzenia, np. "100 lat za Murzynami", jak i skojarzenia (Murzyn - niewolnik).
"Warto uszanować wrażliwość odbiorców. Nasi sąsiedzi o czarnej skórze wolą być nazywani ze względu na konkretną narodowość (np. Senegalczyk, Nigeryjczyk), wolą być Afrykanami, czarnoskórymi, ciemnoskórymi lub po prostu czarnymi (choć jeszcze kilkadziesiąt lat temu konotacje przymiotnika czarny w odniesieniu do człowieka czarnoskórego były gorsze niż rzeczownika Murzyn)" - stwierdził dr Łaziński.
ZOBACZ: "Murzyńskie dzieci rodzą się białe". Wiceprezydent Gdyni przeprosił za użycie słowa "murzyn"
Zalecił, by słowa "Murzyn" nie używać inaczej "niż na prawach historycznego cytatu".
"Ponieważ trudno jest zmienić przyzwyczajenia mówiących, ograniczam swoją rekomendację do komunikacji publicznej: mediów, administracji, szkoły. W tych kręgach zresztą omawiane tu słowa i tak są używane coraz rzadziej, ponieważ większość mówiących ma świadomość, że budzą co najmniej kontrowersje" - podsumował.
Czytaj więcej