Katastrofa kolejowa w Szkocji. Zginęły trzy osoby
Trzy osoby, w tym maszynista, zginęły, a sześć zostało rannych wskutek wykolejenia się w środę rano pociągu osobowego w północno-wschodniej Szkocji. Przyczyną wypadku były prawdopodobnie zwały ziemi zalegające na torach po ulewnych deszczach.
Pociąg przewoźnika ScotRail, który składał się z lokomotywy i czterech wagonów, wypadł z torów. Jeden z wagonów wypadł z nasypu i stanął w ogniu. Trzy inne zderzyły się, wpadając na siebie. Na miejscu pracowało ok. 30 pojazdów służb ratunkowych i straży pożarnej oraz ratownicze helikoptery.
UPDATE: There are multiple casualties after the locomotive and three carriages derailed, and slid down an embankment as the train was enroute from Aberdeen to Glasgow in Scotland.
— News_Executive (@News_Executive) August 12, 2020
(Picture by @again_duped) pic.twitter.com/nBqwLNhAIt
Pociąg jechał z Aberdeen do Glasgow. Na terenach, gdzie doszło do wypadku, przez całą noc padały ulewne deszcze, co najprawdopodobniej było przyczyną podmycia torów i wykolejenia się pociągu.
Szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon określiła na Twitterze zdarzenie jako bardzo poważne.
This is an extremely serious incident. I’ve had an initial report from Network Rail and the emergency services and am being kept updated. All my thoughts are with those involved. https://t.co/veKAgMwZ36
— Nicola Sturgeon (@NicolaSturgeon) August 12, 2020
"Ze smutkiem dowiaduję się o bardzo poważnym wydarzeniu w Aberdeenshire, a moje myśli są z wszystkimi dotkniętymi nim osobami. Moje podziękowania dla służb ratunkowych na miejscu zdarzenia" - napisał na Twitterze brytyjski premier Boris Johnson.
I am saddened to learn of the very serious incident in Aberdeenshire and my thoughts are with all of those affected. My thanks to the emergency services at the scene.
— Boris Johnson (@BorisJohnson) August 12, 2020
Nad miejscem wypadku unosiły się kłęby dymu.
These are pictures from Aberdeenshire in Scotland where a train has derailed near Stonehaven pic.twitter.com/M8z1N9qB9o
— Chris Chambers (@CapitalChambo) August 12, 2020
Wykolejenia zdarzają się rzadko
Wykolejenia się pociągów z ofiarami śmiertelnymi zdarzają się w Wielkiej Brytanii dość rzadko - ostatni taki przypadek miał miejsce w lutym 2007 roku w pobliżu miejscowości Grayrigg w Cumbrii w północno-zachodniej Anglii. Zginęła wówczas jedna osoba, poważniej rannych zostało 30 ludzi, a 58 odniosło drobne obrażenia.