Dżuma atakuje w Chinach. Władze odcięły wioskę od świata
W Chinach stwierdzono zgon mężczyzny chorego na dżumę. Wioskę, w której mieszkał, odseparowano od okolicznych miejscowości i wprowadzono w niej nadzwyczajne środki, takie jak dezynfekcja domów. To kolejny raz, gdy w Azji w ostatnim czasie stwierdzono "czarną śmierć". Do tych przypadków odniosła się Światowa Organizacja Zdrowia.
Ognisko dżumy zlokalizowano w małej wiosce Suji Xincun, leżącej w Mongolii Wewnętrznej, która jest autonomicznym regionem Chińskiej Republiki Ludowej - podało CNN.
Zgon mężczyzny potwierdzono w niedzielę; kilka dni wcześniej lekarze uznali, że zaraził się dżumą. Według oficjalnego oświadczenia władz, przyczyną śmierci była niewydolność krążenia. Nie wspomniano w nim, w jaki sposób pacjent zapadł na niebezpieczną chorobę.
To nie pierwszy przypadek dżumy w tym roku
Dżuma to ostra choroba zakaźna wywoływana przez bakterie Yersinia pestis. Pałeczki dżumy zazwyczaj przenoszone są przez ugryzienia pcheł i drobnych gryzoni. Rozprzestrzeniają się też poprzez spożywanie skażonego mięsa, a w przypadku odmiany płucnej - drogą kropelkową.
Istnieją trzy odmiany dżumy: dymienicza (powodująca obrzęk węzłów chłonnych), septyczna (infekcja krwi) i płucna (obrzęk płuc). Według Światowej Organizacji Zdrowia zgon w przypadku braku podjęcia leczenia odmiany płucnej następuje między 48 a 72 godziną od wystąpienia pierwszych objawów. Wcześniejsze podanie antybiotyków pozwala na zmniejszenie śmiertelności do ok. 20 proc.
ZOBACZ: Coraz więcej przypadków dżumy. Ognisko choroby, z którą nie radzi sobie szczepionka
W XIV w. dżuma nazywana "czarną śmiercią" zdziesiątkowała ludność Europy. Historycy szacują, że w wyniku wybuchów epidemii przenoszonej przez szczurze pchły, mogło zginąć nawet od 75 do 200 mln osób. Z kolei wcześniejsza "Dżuma Justyniana" miała w szóstym, siódmym i ósmym wieku naszej ery zabić do 50 mln ludzi.
"Istnieje co prawda szczepionka, ale udowodniono jej skuteczność jedynie przeciwko postaci dymieniczej, natomiast nie zapobiega i nie zmniejsza objawów w dżumie płucnej. Nie jest ona dostępna w Europie" - informuje Państwowa Inspekcja Sanitarna.