Batalia prawna o 4-letnią Ines. Wpłynęła skarga do Trybunału
Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynęła skarga dotycząca przepisów uniemożliwiających udział babci w sprawie wraz z wnioskiem o wstrzymanie przymusowego odebrania 4-letniej Ines - poinformował we wtorek wiceszef MS Michał Wójcik.
Dotychczas sąd trzykrotnie zlecał wykonanie swojego postanowienia o przymusowym odbiorze 4-letniego dziecka, co do którego toczy się spór sądowy pomiędzy ojcem z Belgii, a jej bliskimi z Polski. Za każdym razem kurator odstępował od czynności.
ZOBACZ: Rzecznik Praw Dziecka spotka się z ojcem Ines. "Zgodził się na rozmowę o dobru dziecka"
"Wraca sprawa 4-letniej dziewczynki, o którą toczy się batalia prawna pomiędzy Polską i Belgią. Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynęła skarga dotycząca przepisów uniemożliwiających udział babci w sprawie wraz z wnioskiem o wstrzymanie przymusowego odebrania dziecka" - napisał we wtorek na Twitterze Wójcik.
Wraca sprawa 4-letniej dziewczynki, o którą toczy się batalia prawna pomiędzy Polską i Belgią. Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynęła skarga dotycząca przepisów uniemożliwiających udział babci w sprawie wraz z wnioskiem o wstrzymanie przymusowego odebrania dziecka.🇵🇱
— Michał Wójcik (@mwojcik_) August 11, 2020
Walka o dziecko pomiędzy rodzicami
Dziewczynka urodziła się w Polsce. Niedługo po narodzinach jej matka wyjechała z nią do Belgii, gdzie mieszkał jej partner i ojciec dziecka. Para rozstała się, kiedy dziewczynka miała rok. Kobieta zabrała córkę i wyjechała z nią do Polski. Wówczas między rodzicami rozpoczęła się sądowa batalia o dziecko.
W listopadzie ub. roku przebywająca w Polsce matka dziewczynki nagle zmarła. Dzień wcześniej sąd belgijski przyznał wyłączną opiekę rodzicielską ojcu. Opiekę nad dzieckiem przejęła jednak babcia dziewczynki. Strona belgijska uznała, że babka ukrywa dziecko i wystawiła Europejski Nakaz Aresztowania kobiety. Natomiast polski sąd – na wniosek prokuratury - go oddalił. Ojciec tymczasem domaga się przekazania mu córki.