"Jestem zmuszony świętować 60. urodziny na kwarantannie po pozytywnym wyniku testu na COVID-19, chorobę wywołaną przez koronawirusa" - przekazał.
Jak dodał, czuje się dobrze, tylko jest "trochę bardziej zmęczony niż zwykle".
ZOBACZ: Nie żyje aktor z "Wejścia smoka". John Saxon zmarł na zapalenie płuc
"Jestem pewien, że wyzdrowieję tak szybko, jak to możliwe, po zaleceniach lekarskich, które - mam nadzieję - pozwolą mi przezwyciężyć proces zakaźny, który dotyka tak wielu ludzi na całej planecie. Skorzystam z tej izolacji, aby czytać, pisać, odpoczywać. Wielkie uściski dla wszystkich" - napisał aktor.
Banderas to nie pierwszy hollywoodzki aktor, u którego stwierdzono koronawirusa. Wcześniej zakażenie wykryto m.in. u Toma Hanksa i jego żony Rity Wilson, a także u Mela Gibsona.
"Wywiad z wampirem", "Desperado", "Filadelfia"
Antonio Banderas jest hiszpańskim aktorem i reżyserem filmowym. Międzynarodowy rozgłos przyniosły mu rolę w takich filmach jak "Eiva", "Wywiad z wampirem", "Desperado", "Masko Zorro" czy "Filadelfia".
Za kreację Salvadora Mallo w filmie "Ból i blask" Pedro Almodovara otrzymał Złotą Palmę dla najlepszego aktora na festiwalu w Cannes, a także był nominowany do Oscara i Złotego Globa dla najlepszego aktora pierwszoplanowego. Banderas ma na koncie także m.in. dwie nagrody Europejskiej Akademii Filmowej oraz statuetkę Hiszpańskiej Akademii Sztuk Filmowych dla najlepszego aktora.