"Próba zrobienia bohatera z bandyty". Posłanka PiS o protestach w stolicy
- Policja stara się przypodobać każdej, aktualnej władzy. Obrazki z zatrzymań przypominają zatrzymanie George'a Floyda - oceniła w "Śniadaniu w Polsat News" Anna Maria Żukowska (Lewica). Zdaniem posłanki PiS Mirosławy Stachowiak-Różeckiej protesty w stolicy to "próba zrobienia bohatera z bandyty".
- Często w Polsce osoby zatrzymane tymczasowo są przetrzymywane w areszcie. W tym przypadku zostało to wykorzystane nad wyrost i stało się przyczyną protestów - zwrócił uwagę Jakub Kulesza (Konfederacja) odnosząc się do ostatnich wydarzeń w stolicy.
Wszyscy zatrzymani opuścili komendy. 48 osób z zarzutami po proteście poparcia dla "Margot".
- Mamy do czynienia z bandyterką uliczną. W tym zakresie jest utrwalone orzecznictwo. Wszystkie sądy, gdy ktoś nożem przecina opony, bije kierowcę, stosują tymczasowe aresztowanie. Później mieliśmy do czynienia z próbą odwrócenia kota ogonem. To nie "pokojowy sitting" jak mówi posłanka Lewicy. Widać jak te osoby skakały po samochodach. Policja zachowuje się bardzo łagodnie w porównaniu z policją francuską, która by sobie na to nie pozwoliła. Nie wspominając już o USA, gdzie te standardy są inne - mówił w Polsat News minister środowiska Michał Woś (Solidarna Polska).
- Tęczowa flaga nie jest żadnym immunitetem - podkreślił. - Czy pan widział zdjęcie, kiedy osoba jest duszona przez policjanta? To pokazuje brak wyszkolenia - odparła posłanka Lewicy.
Wideo: goście "Śniadania w Polsat News" dyskutowali na temat zatrzymań w stolicy
"Krzykliwa, dobrze zorganizowana mniejszość"
Zdaniem Stanisława Tyszki (Koalicja Polska-PSL) mamy do czynienia z "kontynuacją wojny ideologicznej, którą prowadzi krzykliwa, dobrze zorganizowana mniejszość". - Ten spór jest na rękę partii rządzącej. Można mieć wątpliwości co do zastosowania aresztu tymczasowego, ale tę decyzję podjął niezawisły sąd, a policja ją wykonywała. Dziwie się koleżankom i kolegom PO i Lewicy, że z chuligana robią bohatera - mówił wicemarszałek Sejmu w "Śniadaniu w Polsat News".
ZOBACZ: Manifestacje poparcia dla społeczności LGBT
- Po stronie partii władzy jest plan, by zapisać opozycję do ruchu poparcia LGBT. W dobie wielkiego kryzysu gospodarczego, zdrowotnego mówimy o LGBT. To temat zastępczy - dodał Tyszka.
"Oni krzyczą o wolność"
- Dzisiaj część młodych ludzi czuje, że żyje w państwie represyjnym. Państwo używa aparatu do tłumienia zgromadzeń i oczekuje pełnego podporządkowania. To nie jest temat zastępczy - mówiła Barbara Nowacka. - Oni krzyczą o wolność - dodała.
Poprzednie odcinki programu dostępne są tutaj.
Czytaj więcej