Pożar hotelu dla osób z koronawirusem w Indiach. Zginęło co najmniej 10 osób
W pożarze, do jakiego doszło w niedzielę w hotelu Svarna Palce w Widźajawadzie w stanie Andhra Pradeś w Indiach życie straciło co najmniej 10 osób, a 15 jest rannych - podały lokalne władze. Premier Narendra Modi odbył pilną rozmowę z szefem lokalnego rządu.
Pozostający w prywatnych rękach hotel był wykorzystywany jako miejsce kwarantanny dla osób, u których stwierdzono obecność SARS-CoV-19, a nie musiały być hospitalizowane w specjalistycznych klinikach. Powodem pożaru byłe zwarcie instalacji elektrycznej w urządzeniu do klimatyzacji w lobby hotelu.
ZOBACZ: Katastrofa samolotu w Indiach. Są zabici i ranni
Pożar szybko rozprzestrzenił się na wyższe pietra. Siedmiu rezydentów hotelu próbowało się ratować, skacząc w panice z tarasu, ale żaden z nich nie przeżył. Jeszcze trzy osoby uległy zaczadzeniu.
#AndhraPradesh: Fire accident in a Hotel in Vijayawada today, where atleast 3 feared said to be dead. The accident has been handled by the fire and police departments on time. pic.twitter.com/JqapLKkAY8
— Ranjan Mistry (@mistryofficial) August 9, 2020
Rodziny otrzymają po 5 mln rupii indyjskich
Stojący na czele lokalnego rządu w stanie Andhra Pradeś Jaganmohan Reddy poinformował premiera Narendrę Modiego o sytuacji w Widźajawadzie. - Z bólem przyjąłem wiadomość o pożarze w ośrodku dla chorych na Covid-19 - napisał Modi. - Moje myśli są dziś z tymi, którzy stracili swych bliskich. Modlę się o szybki powrót do zdrowia tych, którzy ucierpieli - napisał Modi na Twitterze.
Struck with grief after hearing tragic news about COVID-19 care centre in Vijayawada where an accidental fire caused loss of lives. My thoughts and prayers are with the bereaved families. I wish speedy recovery for the injured.
— President of India (@rashtrapatibhvn) August 9, 2020
ZOBACZ: Pożar wieżowca w Czechach. Nie żyje 11 osób, które skakały z najwyższych pięter [ZDJĘCIA]
Szef rządu stanowego Jaganmohan Reddy poinformował, że rodziny osób, które straciły życie w pożarze, otrzymają po 5 mln rupii indyjskich (249 717 zł), a władze dopilnują, by zostało przeprowadzone rzetelne śledztwo w sprawie przyczyn pożaru - pisze na swym portalu dziennik "The Indian Express".
Update #AndhraPradesh-Official death toll is now 10, acc to Vijayawada Police Commissioner. 2 people (security guards) jumped off the roof to escape fire, shifted to other hospitals. Few other medical staff, patients could be seen at window ledge to escape fire. #Covid_19 https://t.co/PSMnxHUoCb pic.twitter.com/8AiZcYGq2h
— Rishika Sadam (@RishikaSadam) August 9, 2020
Do pożaru doszło w godzinach porannych. Media podają, że w budynku przebywało ponad 20 chorych.
Do pożaru doszło zaledwie kilka dni po podobnym wypadku, do jakiego doszło w Navrangpurze w stanie Gudźarat na zachodzie Indii. W prywatnej klinice dysponującej 50 łóżkami zginęło tam osiem osób. Osoby te były hospitalizowane na czwartym piętrze budynku, które zostało całkowicie strawione przez ogień.