Uprawa konopi indyjskich w centrum Częstochowy. Policjanci odkryli ją w mieszkaniu
10 krzewów konopi indyjskich i prawie kilogram gotowego suszu marihuany odkryli policjanci w jednym z mieszkań w centrum Częstochowy. Podejrzany o posiadanie i produkcję narkotyku 32-latek na trzy miesiące trafił do aresztu.
Jak poinformował w piątek zespół prasowy śląskiej policji, czarnorynkową wartość przejętego narkotyku oszacowano na prawie 40 tys. zł. Podczas przeszukania mieszkania 32-latka policjanci znaleźli też specjalistyczne urządzenia do produkcji marihuany. Podejrzanemu grozi nawet 10 lat więzienia.
ZOBACZ: Rozbicie grupy handlującej dopalaczami. Mieli sprzedać nawet 50 kg narkotyków
Uprawa odkryta w Częstochowie to kolejne w ostatnim czasie przestępstwo narkotykowe, ujawnione w okolicach tego miasta. Kilka dni wcześniej w lesie nieopodal wsi Lubojenka w powiecie częstochowskim policjanci natrafili na prawie 360 krzaków konopi indyjskich. Śledczy szukają teraz osoby, która założyła i pielęgnowała rośliny.
Były w fazie zaawansowanego rozwoju
Odkryte w lesie konopie były w fazie zaawansowanego rozwoju - niektóre z nich miały prawie trzy metry. Wszystkie zostały zerwane i zabezpieczone. Z roślin można było uzyskać prawie 8 kg marihuany o czarnorynkowej wartości ponad 300 tys. zł. Dzięki akcji policji na rynek nie trafiło blisko 16 tys. porcji narkotycznego suszu.
W kończącym się tygodniu policja poinformowała również o zatrzymaniu 37-latka z podczęstochowskiej gminy Olsztyn, który w pobliżu torów kolejowych hodował blisko 40 krzewów konopi - można z nich uzyskać blisko kilogram narkotyku. Rośliny były wkopane razem z doniczkami w ziemię przy torowisku. Krótkotrwała obserwacja uprawy pozwoliła zatrzymać mieszkańca powiatu częstochowskiego podczas pielęgnacji krzaków, gdy plewił chwasty rosnące przy doniczkach.