Kolejny wypadek na Tour de Pologne. Kolarz przetransportowany helikopterem do szpitala
Do wypadku kolarza doszło na trzecim etapie wyścigu, w rejonie miejscowości Porąbka w powiecie bielskim. Został on przetransportowany helikopterem do szpitala w Bielsku-Białej z podejrzeniem urazu głowy i kręgosłupa - poinformowało RMF FM. Dyrektor Tour de Pologne Czesław Lang powiedział Polsat News, że doszło do "zwykłej kraksy". Piątkowy odcinek imprezy wygrał Ekwadorczyk Richard Carapaz.
- To była normalna kolarska kraksa. Zawodnik jechał, wypadła mu kierownica z rąk, zrobił fikołka. Oczywiście potłukł się, ale żeby go zabezpieczyć, odwieźliśmy go do szpitala w Bielsku-Białej helikopterem. Teraz jeszcze czekamy na jakieś informacje. Nie stracił przytomności, jest tylko poobijany. Użyliśmy wszystkiego, co najbardziej potrzebne, żeby zadbać o jego zdrowie - powiedział w Polsat News dyrektor wyścigu Czesław Lang.
- Tych kraks będzie jeszcze dużo. Było kilka drobniejszych kraks, ale to jest kolarstwo. Kraksa jest wpisana w życie kolarza - powiedział Czesław Lang.
WIDEO - Dyrektor wyścigu Czesław Lang o piątkowej kraksie na trzecim etapie Tour de Pologne
Francuz wypuścił kierownicę i "zrobił fikołka"
Według radia wyścigu wypadkowi uległ Francuz Mickael Delage z ekipy Groupama-FDJ. Zespół w którym jeździ zawodnik, poinformował na Twitterze, że kolarz jest przytomny.
Mickael Delage a subi une lourde chute sur le Tour de Pologne et a été transporté à l'hôpital. Il est conscient. Nous vous donnons plus d'informations ce soir une fois qu'il aura passé des radios. #TDP20
— Équipe Cycliste Groupama-FDJ (@GroupamaFDJ) August 7, 2020
Zawodnik w czwartek obchodził 35. urodziny.
Trzeci etap Tour de Pologne rozpoczął się w Wadowicach. Kolarze mieli do pokonania 203-kilometrową pagórkowatą trasę do Bielska-Białej. Ostatecznie piątkowy odcinek wyścigu wygrał Ekwadorczyk Richard Carapaz.
"Jest przytomny i spełnia polecenia"
Już pierwszego dnia wyścigu w środę tuż przed metą w Katowicach doszło do innego wypadku.
Tuż po wypadku, Fabio Jakobsen przez godzinę był reanimowany na miejscu, a następnie trafił do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu, gdzie przeszedł operację. Trwała ona do godz. 5:30 rano w czwartek.
ZOBACZ: Wypadek na Tour de Pologne. Kolarz Fabio Jakobsen wybudzony ze śpiączki
- Operacja była bardzo skomplikowana ze względu na uraz twarzoczaszki: okolic oczodołu, szczęki i żuchwy. Na szczęście nie doszło do obrażeń gałek ocznych - mówił dr Paweł Gruenpeter z sosnowieckiego szpitala.
W piątek ranny kolarz został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej, w którą został wprowadzony. Lekarze poinformowali, że uratowało go to, że ma młody, wysportowany organizm.
- Holenderski kolarz Fabio Jakobsen, który uległ wypadkowi tuż przed metą pierwszego etapu Tour de Pologne, odzyskał przytomność - poinformował zastępca dyrektora do spraw lecznictwa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. św. Barbary w Sosnowcu Paweł Gruenpeter.
- Pacjent jest przytomny, spełnia polecenia, jest odłączony od respiratora. Ciśnienie jest prawidłowe. Jesteśmy dziś bardzo zadowoleni - powiedział podczas konferencji prasowej lekarz i dodał, że sportowiec może wyjść ze szpitala za dwa tygodnie.
WIDEO: konferencja szpitala ws. wybudzenia kolarza poszkodowanego podczas wyścigu Tour de Pologne
Śledztwo ustali przebieg wypadku
W czwartek katowicka Prokuratura Okręgowa wszczęła śledztwo ws. nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu Jakobsena oraz sędziego.
ZOBACZ: Prokuratorskie śledztwo w sprawie wypadku na trasie Tour de Pologne
Dzień później rzecznik prokuratury zapewniła, że śledczy przesłuchają wszystkich świadków. - Trudno na razie powiedzieć, ile to łącznie będzie osób - uściśliła Maria Zawada-Dybek.
Na razie śledczy rozmawiali z przedstawicielem organizatora oraz dwoma osobami z ekipy technicznej.
Rzeczniczka przekazała również, że śledczy nie mogli porozmawiać z poszkodowanym kolarzem oraz hospitalizowanym sędzią, bo nie pozwala na to ich stan zdrowia.
Czytaj więcej