Konfederacja bez maseczek na zaprzysiężeniu. "Nie odwaga, brak odpowiedzialności"
- Zakładamy maseczkę, żeby chronić nie siebie, tylko innych. Ci, którzy tego nie robią, nie wykazują się odwagą, tylko brakiem odpowiedzialności za bliźniego. Trudno to pochwalać - powiedział w "Graffiti" wiceminister obrony Marcin Ociepa, pytany o zachowanie posłów Konfederacji, którzy zapowiedzieli, że podczas Zgromadzenia Narodowego nie założą maseczek.
Podczas czwartkowego zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy przed Zgromadzeniem Narodowym, posłowie Konfederacji nie zamierzają zakładać maseczek.
- Szefowa kancelarii nie ma prawa zmusić posłów do wkładania maseczek - stwierdził Jakub Kulesza z Konfederacji. Przypomniał słowa ministra zdrowia sprzed kilku miesięcy, według którego osoby zdrowe nie muszą nosić maseczek.
ZOBACZ: Nowe zasady na weselach: obowiązkowe maseczki i bez seniorów. Zapowiedzi resortu
- To postawa nieodpowiedzialna - skomentował wiceminister obrony. - Konfederacja od dłuższego czasu próbuje zbudować kapitał polityczny na nonszalancji, nazywając to odwagą. Często bycie odważnym kosztuje, a to jest pokazówka, która będzie miała konsekwencje - stwierdził Ociepa.
"Nie można cały czas się głaskać"
Tomasz Machała przypomniał zaprzysiężenie prezydenta sprzed pięciu lat, podczas którego Andrzej Duda mówił o konieczności odbudowania wspólnoty. Pytany, czy obecnie takie same wyzwania stoją przed prezydentem, wiceminister odpowiedział: "pewne różnice są naturalne w demokracji".
Wideo: "Konfederacja próbuje zbudować kapitał polityczny nonszalancję nazywając odwagą" - uważa wiceminister Ociepa
- Spór jest czymś w demokracji naturalnym, ale istotne jest, by nadawać mu właściwą miarę. Prezydent Duda to robił. Nawet po wygranych wyborach powiedział: dziękuję tym, którzy na mnie głosowali i przepraszam tych, którzy moim działaniem poczuli się urażeni - mówił Ociepa.
ZOBACZ: "Potrzebujemy jedności wizji i wspólnoty celów. Może dać ją tylko zwycięstwo Andrzeja Dudy"
- Nie można cały czas się głaskać i mówić, że wspólnota jest celem samym w sobie. Wyzwaniami jest pozycjonowanie Polski w świecie w czasie, kiedy świat się fundamentalnie zmienia - koronawirus, tendencje geopolityczne, bardzo szybki postęp technologiczny. Przed Polską jest olbrzymia szansa, ale też zagrożenie - mówił Ociepa.
Jak dodał, wierzy, że "prezydent będzie mówił głosem Porozumienia - o gospodarce, innowacjach".
"Program jest wspólny"
Pytany o rozmowy koalicyjne i spór z Solidarną Polską o program, Ociepa odpowiedział: "Zjednoczona Prawica ma program, on jest wspólny". - Pytanie, jak to zhierarchizować. Tym się dziś zajmujemy. Różnice są w akcentach i priorytetach, co najpierw, a co później - tłumaczył.
ZOBACZ: Porozumienie i Solidarna Polska popierają proponowane zmiany w rządzie
- Myślę, że stać nas na to, by porządkować wymiar sprawiedliwości i stawiać na rozwój, i inwestycje. Polska potrzebuje jednego i drugiego - podkreślił wiceminister.
Dotychczasowe odcinki "Graffiti" można obejrzeć w zakładce "Programy".
Czytaj więcej