Transparent na zaprzysiężeniu. Były poseł zarzuca Jachirze błąd ortograficzny
Egzemplarze konstytucji, tęczowe maseczki, puste ławy posłów PO i transparent Klaudii Jachiry - tak wyglądało czwartkowe Zgromadzenie Narodowe, przed którym przysięgę składał prezydent Andrzej Duda. Jeden z byłych parlamentarzystów zwrócił uwagę na transparent posłanki Koalicji Obywatelskiej i zarzucił jej popełnienie błędu ortograficznego. - Obie wersje są dopuszczalne - odpowiada Jachira.
Andrzej Duda złożył w czwartek przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i rozpoczął drugą, pięcioletnią kadencję prezydencką. Podczas uroczystości nie obyło się bez demonstracyjnego zachowania opozycji.
Część posłów i posłanek Lewicy miała na sobie maseczki w tęczowych kolorach. Grupa posłanek tej formacji ubrała się też we wszystkie kolory tęczy, tworząc tęczową flagę - będącą symbolem LGBT - w sejmowych ławach.
ZOBACZ: Posłanka Lewicy podeszła do prezydenta. Wręczyła mu list
To niejedyny wyraz sprzeciwu ze strony opozycji wobec wyboru Andrzeja Dudy. Posłanka KO Klaudia Jachira przyszła na salę z transparentem, na którym napisane było "krzywoprzysiężca".
Były poseł Unii Polityki Realnej (wybrany z listy Kukiz'15) Tomasz Jaskóła zwrócił uwagę na sposób zapisania tego wyrazu przez przedstawicielkę KO. "Zrobić z siebie durnia i do tego walnąć błąd ortograficzny" - napisał na Twitterze, mając na myśli literę "ż" w końcówce wyrazu na transparencie.
Zrobić z siebie durnia i do tego walnąć błąd ortograficzny. pic.twitter.com/4K6V1JeKwH
— Tomasz Jaskóła (@TJaskola) August 6, 2020
"Obie wersje są dopuszczalne"
- To absolutnie nie jest błąd ortograficzny - mówi polsatnews.pl Jachira. - Sprawdzałam to słowo w słowniku i obie formy są dopuszczalne - dodaje.
Jak podkreśla, "nagle wszyscy są ekspertami od języka polskiego". - Chętnie poznam opinię prof. Miodka czy prof. Bralczyka, żeby wiedzieć, czy w ciągu najbliższych pięciu lat będę miała do czynienia z "krzywoprzysięzcą" czy "krzywoprzysiężcą" - mówi posłanka KO.
Czytaj więcej