Ratownicy odnaleźli dziecko w Bejrucie. Pod gruzami spędziło dobę [WIDEO]
Nagranie przedstawia moment, w którym spomiędzy pozostałości po budynku wyłania się głowa żywej dziewczynki. Ratownikom udało się do niej dotrzeć w środę wieczorem. Oznacza to, że dziecko spędziło pod gruzami ponad dobę. Liczba ofiar eksplozji w Bejrucie wynosi obecnie 135 osób, 300 tys. osób zostało bez dachu nad głową. Straty po wybuchu mogą sięgnąć 15 mld dolarów.
W rezultacie eksplozji kilku tysięcy ton azotanu amonu przechowywanego w porcie w Bejrucie zginęło co najmniej 135 osób, a około 5 tys. zostało rannych. Pierwsza silna eksplozja była we wtorek około godz. 18 czasu lokalnego (godz. 17 w Polsce).
Nastąpił pożar i kilka detonacji, a następnie doszło do drugiej, znacznie silniejszej eksplozji, która spowodowała ogromny dym w kształcie grzyba i praktycznie zmiotła z powierzchni ziemi port i okoliczne budynki.
Według gubernatora Bejrutu bez dachu nad głową pozostało do 300 tys. ludzi. W środę rząd Libanu wprowadził na dwa tygodnie stan wyjątkowy w stolicy kraju.
Czytaj więcej