Trzy osoby z zarzutami za "znieważenie warszawskich pomników"

Polska
Trzy osoby z zarzutami za "znieważenie warszawskich pomników"
Pixabay, zdj. ilustracyjne
To trzecia zatrzymana w tej sprawie osoba

Zakończyły się czynności dotyczące obrazy uczuć religijnych oraz znieważenia warszawskich pomników. Wśród zatrzymanych są dwie kobiety i jeden mężczyzna. Wszyscy usłyszeli już zarzuty - przekazał rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak. Dodał, że po wykonaniu czynności osoby zostały zwolnione.

Jak poinformował rzecznik Komendy Stołecznej Policji zakończyły się policyjnej czynności dotyczące obrazy uczuć religijnych oraz znieważenia warszawskich pomników, w tym pomnika Chrystusa przy Bazylice Świętego Krzyża.

 

Zatrzymano dwie kobiety i mężczyznę

 

- Wśród zatrzymanych są dwie kobiety i jeden mężczyzna. Wszyscy usłyszeli już zarzuty - podkreślił policjant, dodając, że po wykonaniu czynności osoby zostały zwolnione.

 

Wcześniej nadkomisarz Marczak poinformował, że policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań w tej sprawie.

 

- Zachęcam wszystkich, do większej rozwagi w komentarzach. Jako policja prowadzimy czynności nie dlatego, że ktoś powiesił flagę, ale dlatego, że obraził tym czynem uczucia religijne i znieważył m.in. pomnik Chrystusa przy Bazylice Świętego Krzyża - zaznaczył Marczak.

 

Rzecznik - odpowiadając na zarzuty o to, że zatrzymanie to sprawa polityczna - podkreślił, że "to sprowadzenie całej sprawy tylko do flagi czyni z niej polityczną. Bo nie uwzględnia osób, które tymi czynami zostały urażone".

 

Czynności policji

 

"Stołeczni policjanci kontynuują sprawę związaną z obrazą uczuć religijnych i znieważeniem warszawskich pomników w tym pomnika Chrystusa przy Bazylice Świętego Krzyża. Do sprawy zatrzymano trzecią osobę. Dzisiaj planowane są dalsze czynności" - informowała wcześniej policja na Twitterze.

- Pierwszym dwóm osobom zarzuty zostały już postawione. Dzisiaj będą kontynuowane dalsze czynności - przekazał rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak.

 

Marczak dodał, że również dzisiaj policja planuje zakończenie prowadzonych czynności i zwolnienie zatrzymanych osób do domów. Podkreślił jednocześnie, że policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań w tej sprawie.

 

ZOBACZ: Tęczowe flagi na pomnikach w Warszawie. Są pierwsi zatrzymani

 

- Zachęcam wszystkich, do większej rozwagi w komentarzach. Jako policja prowadzimy czynności nie dlatego, że ktoś powiesił flagę, ale dlatego, że obraził tym czynem uczucia religijne i znieważył m.in. pomnik Chrystusa przy Bazylice Świętego Krzyża - zaznaczył Marczak.

 

Rzecznik - odpowiadając na zarzuty o to, że zatrzymanie to sprawa polityczna - podkreślił, że "to sprowadzenie całej sprawy tylko do flagi czyni z niej polityczną. Bo nie uwzględnia osób, które tymi czynami zostały urażone".

 

Sprawa ma związek z wydarzeniami do których doszło w ubiegłym tygodniu. W nocy z 28 na 29 lipca na warszawskie pomniki, w tym na figurę Chrystusa przed Bazyliką św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu, nałożono tęczowe flagi oraz chustki z symbolem nawiązującym do ruchu anarchistycznego.

 

Pomniki z flagami

 

"To jest szturm. To tęcza. To atak! Postanowiłyśmy działać. Tak długo, jak będą się bać trzymać Cię za rękę. Tak długo, aż nie zniknie z naszych ulic ostatnia homofobiczna furgonetka. To nasza manifestacja odmienności - ta tęcza. Tak długo, jak flaga będzie kogoś gorszyć i będzie »niestosowna«, tak długo uroczyście przyrzekamy prowokować" - wyjaśniono w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

 

 

Na sprawę błyskawicznie zareagował wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, który złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z tymi zdarzeniami.

 

Jak wcześniej informowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie, postępowanie ws. obrazy uczuć religijnych i znieważenia pomników poprzez nałożenie na nie tęczowych flag i masek z symbolem anarchistycznym prokuratura wszczęła w ub. czwartek.

 

Tęczowe flagi oraz chustki z symbolem nawiązującym do ruchu anarchistycznego umocowano m.in. na figurze Chrystusa przed Bazyliką św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Policja dostała też zgłoszenia o zdarzeniach dotyczących pomników: Mikołaja Kopernika, Jana Kilińskiego, Wincentego Witosa oraz Syrenki Warszawskiej.

laf/luq/prz/pgo/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie