Andrzej Duda podsumował pierwszą kadencję. "Podstawą moich działań są rozmowy z ludźmi"
"Jestem dumny z tego, co udało mi się osiągnąć" - zapewnił Andrzej Duda w podsumowaniu pierwszej kadencji swojej prezydentury. Przypomniał m.in. o wprowadzonych po 2015 r. programach socjalnych, takich jak "500 plus" i "Leki 75 plus". Zapewnił, że chce Unii Europejskiej "wolnych narodów i równych państw", a rozmowy z ludźmi są dla niego "źródłem wiedzy, motywacji i inspiracji".
W podsumowaniu Duda zapewnił, że wszystkie jego działania oraz efekty współpracy z Radą Ministrów "były i są nakierowane na tworzenie jak najlepszej teraźniejszości i przyszłości dla Polaków".
"Wiemy, jakiego państwa chcemy. Chcemy Polski praworządnej i sprawiedliwej, nowoczesnej i solidarnej, demokratycznej, a zarazem silnej i uczciwej. Budowa i umacnianie Rzeczypospolitej jest naszym wspólnym obowiązkiem" - dodał prezydent.
Prezydent o "licznych" spotkaniach z Trumpem
Andrzej Duda przypomniał o wsparciu przez państwo rodzin w ramach programu "500 plus", programach dla seniorów, takich jak "Emerytura plus" oraz "Leki 75 plus". Napisał też o rozwiązaniach mających zwiększać ochronę prawną dzieci, o podniesieniu płacy minimalnej i obniżeniu niektórych podatków m.in. PIT, a także o wsparciu dla niepełnosprawnych.
ZOBACZ: Kaczyński: nie ma obowiązku, aby przychodzić na zaprzysiężenie prezydenta
Wspomniał również o realizowanej obecnie reformie sądownictwa, zwiększeniu bezpieczeństwa militarnego - m.in. przez współpracę z NATO, podniesieniu wydatków na armię, zwiększeniu jej liczebności oraz trwających zakupach amerykańskiego uzbrojenia. W tym kontekście poruszył też kwestię cyberbezpieczeństwa i bezpieczeństwa energetycznego.
W zakresie polityki zagranicznej Andrzej Duda wymienił m.in. współpracę w ramach Trójmorza oraz swoją aktywność na forum ONZ. Podkreślił znaczenie relacji z USA, wspominając swoje "liczne" spotkania z prezydentem Donaldem Trumpem.
Duda o ciekawostkach z pięciu lat prezydentury
Prezydent wspomniał też o znaczeniu polityki europejskiej prowadzonej w ramach UE, ale też tej prowadzonej w bliskim sąsiedztwie z państwami Europy Środkowo-Wschodniej. "Chcemy Unii wolnych narodów i równych państw" - zadeklarował.
Wymienił również inicjatywy pojęte w ramach relacji polsko-chińskich. W ramach polityki zagranicznej wspomina również o wsparciu środowisk polonijnych. Andrzej Duda przyznał także, że ogromnie ważna jest dla niego polityka historyczna państwa.
ZOBACZ: Prezydent przy grobie Marii i Lecha Kaczyńskich. "Zaczynam od mojego mistrza"
Wśród ciekawostek wspomniał o tym, że jest pierwszym polskim prezydentem, który odwiedził "Amerykańską Częstochowę" - Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown w Pensylwanii, a także - nawiązując do zaangażowania na rzecz rozwoju sportu - wspominał swoje czasy studenckie i start w Akademickich Mistrzostwach Polski w narciarstwie alpejskim.
"Podstawą moich działań są rozmowy z ludźmi, które stanowią dla niego źródło wiedzy, motywacji i inspiracji. Chcemy, żeby Polska była państwem dobrze rozwiniętym, ale przede wszystkim chcemy, żeby Polska była państwem, w którym jest bezpiecznie i w którym obywatel czuje się bezpiecznie - zapewnił.
W czwartek Andrzej Duda złoży przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i rozpocznie kolejne pięć lat prezydentury. To będzie jego druga i ostatnia kadencja.
Czytaj więcej