Polskie samorządy bez unijnych pieniędzy za "strefy wolne od LGBT"? Sprawdziliśmy
Unijna komisarz ds. równości informowała, że odrzucono 6 polskich wniosków o środki na projekty w ramach unijnego programu "Europa dla obywateli". Dodała, że odrzucenie miało związek z rezolucjami dot. "stref wolnych od LGBTI". Jak dowiedział się polsatnews.pl, odrzucone wnioski dotyczą nie 6, a 5 samorządów, z których tylko jeden podjął taką uchwałę. Głos w sprawie zabrał też premier Morawiecki.
We wtorek Komisja Europejska przyjęła listę 127 projektów w ramach inicjatywy "Partnerstwo miast" programu "Europa dla obywateli", które łącznie otrzymały 2 mln 324 tys. 327 euro środków unijnych.
W ramach programu można było uzyskać dofinansowanie w wysokości do 25 tys. euro na projekty, które mobilizują obywateli na poziomie lokalnym do prowadzenia debat dotyczących konkretnych kwestii z europejskiej agendy politycznej.
Unijna komisarz ds. równości Helena Dalli informowała wówczas, że odrzucono sześć polskich wniosków. W ich składanie, jak poinformowała, zaangażowane były polskie władze lokalne, które przyjęły rezolucje dotyczące "stref wolnych od LGBTI" lub "praw rodzinnych".
ZOBACZ: Komisja Europejska odrzuciła polskie projekty. Powodem "strefy wolne od LGBT"
"Państwa członkowskie i władze państwowe muszą szanować unijne wartości i prawa podstawowe. Dlatego sześć wniosków o partnerstwo miast, w których składanie były zaangażowane polskie władze, które przyjęły rezolucje dotyczące »stref wolnych od LGBTI« lub »praw rodzinnych«, zostało odrzuconych" - napisała na Twitterze komisarz.
EU values and fundamental rights must be respected by Member States and state authorities.
— Helena Dalli (@helenadalli) July 28, 2020
This is why 6 town twinning applications invilving Polish authorities that adopted 'LGBTI free zones' or 'family rights' resolutions were rejected.#LGBTI #UnionOfEquality
Przyszłość Europy, partnerstwo polsko-niemieckie
Według doniesień medialnych, odrzucone wnioski mogły dotyczyć m.in. Kraśnika, Nowego Sącza czy Wielunia. Tamtejsze samorządy przyjęły bowiem uchwały ws. LGBT. Władze tych miast zaprzeczały, by składały takowe wnioski o unijne dofinansowanie.
Z informacji polsatnews.pl wynika, że odrzuconych zostało nie sześć, a pięć polskich wniosków. Tylko jeden z nich dotyczy samorządu, który podjął uchwałę dot. "strefy wolnej od LGBT". To gmina Tuchów w Małopolsce. Tamtejsza burmistrz, Magdalena Marszałek, poprosiła później radnych o rewizję decyzji o podjęciu tej uchwały.
Wniosek gminy o unijne pieniądze był zatytułowany: "W przestrzeni wielokulturowej tkwi potencjał i siła Unii Europejskiej - obywatelska debata na temat przyszłości".
Pozostałe cztery odrzucone wnioski dotyczą: powiatu lwóweckiego (Przyszłość należy do nas! - spotkania i debata na temat
przyszłości młodych Europejczyków), gminy Wałcz (Akademia Liderów Wolontariatu), gminy Zelów (Europejski dialog jedności) i gminy Łobżenica (Partnerstwo polsko-niemieckie: przezwyciężanie historycznych stereotypów). Żaden z tych samorządów nie przyjął uchwały ws. LGBT.
W sumie, spośród 283 złożonych wniosków z 23 państw UE, odrzucono 157 z nich.
ZOBACZ: Holenderskie miasto zrywa współpracę z Puławami. Chodzi o "strefy wolne od LGBT"
Osiem samorządów z dofinansowaniem
W ramach programu można było uzyskać dofinansowanie w wysokości do 25 tys. euro na projekty, które mobilizują obywateli na poziomie lokalnym do prowadzenia debat dotyczących konkretnych kwestii z europejskiej agendy politycznej. Program, jak informuje KE, promuje "uczestnictwo obywateli w procesie kształtowania polityki Unii" i rozwija "możliwości zaangażowania społecznego i wolontariatu na poziomie Unii".
W programie wnioskodawcami o środki i partnerami mogą być: miasta, władze miejskie, władze lokalne na innym szczeblu lub ich komitety do spraw partnerstwa bądź inne organizacje nienastawione na zysk reprezentujące samorządy terytorialne.
Spośród 127 beneficjentów projektu, znalazło się osiem związanych z polskimi samorządami: gminą Zator, gminą Dzierzkowice, miastem Opole, gminą Iwkowa, gminą Września, miastem Sopot, gminą Niepołomice oraz ze Stowarzyszeniem Wychowanków i Przyjaciół I LO im. Tadeusza Kościuszki w Kraśniku Górka.
Premier: wypowiedź ta wzbudza głęboki sprzeciw
W sprawie odrzucenia części wniosków polskich samorządów głos zabrał również premier Mateusz Morawiecki, który skierował do komisarz ds. równości Heleny Dalli list. Odniósł się w nim do wypowiedzi komisarz dotyczących powodów, z jakich miały zostać one odrzucone. "Wypowiedź ta wzbudza głęboki sprzeciw oraz wzbudza wątpliwości co to tego, czy Komisja Europejska działa w tej sprawie zgodnie z prawem UE, a tym samym - czy przestrzega zasady praworządności" - napisał premier Morawiecki.
Szef polskiego rządu zauważył w liście, że przepisy prawa UE nie przewidują "odmowy finansowania z uwagi na przyczyny, o których Pani pisze". "Jeżeli więc w istocie przyczyną odrzucenia wniosków miałyby być wskazane przez Panią kwestie, oznaczałoby to działanie przez Komisję Europejską bez podstawy prawnej lub ze złamaniem prawa" - napisał premier do Heleny Dalli.
Mateusz Morawiecki przekonywał również, że żaden z polskich samorządów nie podjął uchwały o "strefach wolnych od LGBT". "Medialne informacje na ten temat są nieprawdziwe" - zapewniał premier.
"Mniejszości w Polsce cieszą się właściwą ochroną praw należnych każdemu obywatelowi"
"Część samorządów podjęła uchwały zmierzające do efektywnej realizacji przepisu art. 18 Konstytucji RP, zgodnie z którą małżeństwo jest związkiem mężczyzny i kobiety" - wyjaśniał Morawiecki w liście.
Premier podkreślał, że uchwały te "nie mają dyskryminacyjnego charakteru". "Żadna z nich nie prowadzi do nierównego traktowania osób należących do mniejszości, które w Polsce cieszą się właściwą ochroną praw należnych każdemu obywatelowi, także w zakresie dostępu do programów unijnych" - napisał Morawiecki.