Klejnot przyklejono, czyli jak Neptun odzyskał męskość
Helski Neptun bez przyrodzenia. 5-metrowy posąg stracił swą męskość przez wandala, który wdrapał się na figurę i wyrwał rzeczoną intymną część ciała rzymskiego boga. Na szczęście okolica nie była intymna, bo wybryk 22-latka sfilmowało kilka kamer monitoringu - dzięki czemu szybko wpadł w ręce policjantów. Materiał Łukasza Dubaniewicza dla "Wydarzeń".
Z daleka wydaje się, że wszystko jest w porządku. Dumny posąg rzymskiego boga mórz od trzech miesięcy strzeże dostępu do helskiej plaży. Wprawne oko zauważy jednak pewną zmianę. Wszystko dlatego, że Neptun w niedzielną noc został pozbawiony męskości.
ZOBACZ: Czołgi z Braniewa zbliżają się do Warszawy. Błaszczak o środkach ostrożności
Smutny mężczyzna bez męskości
- Duży mężczyzna bez męskości, to smutny mężczyzna, jeszcze władca oceanów - mówi plażowicz, który spędza na Helu wakacje.
Wszystko za sprawą 22-letniego turysty z Warszawy. Mężczyzna postanowił zdewastować pomnik.
- To naprawdę nieodpowiedzialny człowiek, wandal, tak tę rzeźbę uszkodził. Zrobił to z namowy jednej z pań, które mu towarzyszyły. Było widać, że ta kobieta od razu ten kawałek podniosła i schowała do kieszeni i uciekli - powiedział Polsat News Mirosław Wądołowski, burmistrz Helu.
Pozbawienie Neptuna męskości może turystę słono kosztować. Posąg powstał ze specjalnie sprowadzonego portugalskiego białego granitu. 22-letni turysta może mieć także dużo czasu na przemyślenie zachowania. Został już bowiem zatrzymany.
Kamieniarz zamontował przyrodzenie
- Przebywał na wczasach na Helu. Został przewieziony do komisariatu policji w Juracie, przyznał się do zarzucanego mu czynu uszkodzenia mienia, za który grozi do 5 lat wiezienia - mówi st. sierż Ewa Brysińska z policji w Pucki.
Uszkodzony fragment Neptuna udało się odzyskać. Miasto poprosiło kamieniarza, by spróbował naprawić pomnik.
ZOBACZ: Fragment skrzydła odpadł od Boeinga 777. Spadł z wysokości 2,4 km na jadący samochód
- Pracownik firmy kamieniarskiej przyjechał i zamontował uszkodzony element rzeźby Neptuna - mówi sekretarz miasta Katarzyna Machtyl.
Helskiej rzeźbie, podobnie jak tej włoskiej z Bolonii niczego już nie brakuje.
Zdaniem turystów męskość, co prawda powróciła, ale wisi na taśmie. - Tak, że nie wiadomo jak się to skończy - powiedział jeden z turystów reporterom Polsat News.
WIDEO - Neptun stracił męskość, ale została odzyskana i przykleił ją kamieniarz
Czytaj więcej