Kolejny rekord zakażeń. Możliwe zmiany w restauracjach, sklepach i na weselach

Polska
Kolejny rekord zakażeń. Możliwe zmiany w restauracjach, sklepach i na weselach
Polsat News
Ministerstwo Zdrowia zapowiada wprowadzanie obostrzeń w powiatach z największą liczbą nowych zakażeń koronawirusem.

Możliwe jest zmniejszenie liczby gości w restauracjach i na weselach oraz rejestrowanie ich przez sanepidy. Oznacza to, że organizator przyjęcia będzie musiał się spodziewać niezapowiedzianej wizyty policji czy stacji sanitarno-epidemiologicznej - zapowiedział we wtorek rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Resort planuje także zwiększenie kar dla przedsiębiorców.

We wtorek resort zdrowia podał informację o najwyższej jak dotąd liczbie potwierdzonych w ciągu doby przypadków koronawirusa. We wtorek ta liczba osiągnęła 680 nowych, potwierdzonych zakażeń.

 

Ponad 400 zakażeń w trzech regionach

 

- Na dzisiejszy wynik złożyły się zakażenia w trzech województwach: śląskim, wielkopolskim i małopolskim, gdzie zanotowano ponad 400 zakażeń - powiedział rzecznik MZ.

 

ZOBACZ: Szczepionka na koronawirusa może mieć decydujący wpływ na gospodarkę

 

Zwrócił jednocześnie uwagę, że "połowa kraju to są przypadki w skali od dziesięciu, kilkunastu do dwudziestu przypadków i raczej te województwa nie wychodzą i nie aspirują do wysokich liczb".

 

Zaznaczył, że "czymś oczywistym jest fakt, że w związku z przemieszczaniem się ludzi będą notowane nowe przypadki zakażeń w nowych miejscach w skali całego kraju".

 

Lokalnie możliwy powrót obostrzeń

 

Andrusiewicz zapowiedział, że jeśli zostaną wprowadzone obostrzenia wynikające ze wzrostu liczby nowych przypadków koronawirusa, to nie będą obowiązywały dla całych województw, ale jedynie w poszczególnych powiatach. Chodzi o te powiaty, w których będą duże ogniska zakażeń.

 

ZOBACZ: Koronawirus nad morzem. Sanepid szuka klientów restauracji

 

- Skala wzrostów, która mogłaby nas niepokoić, to są 23-24 powiaty. Podliczamy dane z ostatnich 14 dni i obserwujemy, jaka była w tym czasie skala wzrostów. Na tej postawie będą planowane pewne obostrzenia, pewne wyłączenia w poszczególnych powiatach. Dotyczy to nie tylko Śląska - poinformował rzecznik MZ.

 

Andrusiewicz nie powiedział, od kiedy będą wprowadzane lokalne restrykcje. Według niego będą to głównie: ograniczanie liczby osób w sklepach i liczby uczestników wesela.

 

Mniej ludzi w sklepach i restauracjach

 

Rzecznik resortu zdrowia zaznaczył, że "możliwe jest zmniejszenie liczby gości w restauracjach, osób odwiedzających sklepy, możliwe są mniejsze wesela i będą one rejestrowane przez sanepidy, co oznacza, że taki organizator będzie musiał się spodziewać niezapowiedzianej wizyty policji czy stacji sanitarno-epidemiologicznej - zapowiedział Andrusiewicz.

 

Podkreślił także, że kontrole - co do zasady przestrzegania przepisów prawa - powinny być wszędzie. - Tak jak teraz nasilamy kontrole w sklepach tak i (w restauracjach i na weselach - red.) policja wraz ze służbami sanitarno-epidemiologicznymi będzie takie patrole odbywała - zapowiedział Andrusiewicz.

 

ZOBACZ: Zakażenie koronawirusem w pociągu? Ważny jest czas

 

Dodał, że kontrole mogą się pojawić na weselach nawet jeśli nie będą zarejestrowane.

 

- W przypadku wesel rejestrowanych organizatorzy muszą zdawać sobie sprawę, że ryzyko pojawienia się kontroli na takim przyjęciu jest spore - oświadczył.

 

WIDEO - Rzecznik Ministerstwa Zdrowia o obostrzeniach w zagrożonych koronawirusem powiatach 

  

"Potrzebna jest zmiana prawa"

 

Pytany o nowe narzędzia dla właścicieli sklepów czy osób obsługujących klientów, pozwalające egzekwować od nich przestrzegania zaleceń sanitarnych, rzecznik Ministerstwa Zdrowia powiedział, że "potrzebna jest zmiana prawa".

 

- Potrzeba wprowadzenia przepisów do ustawy, które dadzą narzędzie sklepikarzom do egzekwowania przepisów prawa. Musimy jednak poczekać, aż będzie posiedzenie Sejmu i Senatu. My ze swojej strony deklarujemy jak najszybsze przygotowanie takich zapisów, które mogłyby wejść w życie - oświadczył.

 

ZOBACZ: Rekord zakażeń koronawirusem w Polsce. Zmarło sześć kolejnych osób

 

Zwrócił też uwagę, że "w ślad za takim przepisem pójdzie przepis o większych karach dla podmiotów gospodarczych".

 

Przypomniał, że według obowiązujących przepisów za brak maseczki grozi mandat wysokości 500 zł i może go nałożyć policjant.

hlk/luq/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie