Sejm przesuwa posiedzenie. Wszystko przez koronawirusa
Sejm zdecydował o przesunięciu obrad, które planowano wcześniej na piątek. Wszystko z powodu zakażenia koronawirusem u jednego z senatorów. Na godzinę 20 zostało zwołane Prezydium Sejmu. Ma ono ustalić nową datę posiedzenia.
Libicki przekazał później, że ma gorączkę i kaszel.
W związku z potwierdzonym zakażeniem, marszałek Senatu Tomasz Grodzki zdecydował o przesunięciu zaplanowanego na przyszły tydzień posiedzenia Izby na 11-13 sierpnia. Organizacją pracy Sejmu ma zająć się zwołany na godz. 20 w poniedziałek Konwent Seniorów.
ZOBACZ: Krzysztof Kwiatkowski na kwarantannie. Miał kontakt z zakażonym senatorem
Na wtorek zaplanowano z kolei w izbie wyższej parlamentu przeprowadzenie testów u senatorów oraz u pracowników.
Jak informował Onet, także i Sejm postanowił przesunąć posiedzenie. Informacje te potwierdził wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
Terlecki potwierdził później te doniesienia. - Dziś wieczorem będzie Prezydium Sejmu i ono ustali termin posiedzenia Sejmu - powiedział wicemarszałek.
Jak dodał przesunięcie posiedzenie Sejmu wynika z odwołania obrad Senatu, które miały odbyć się w tym tygodniu (4-7 sierpnia). Posłowie w piątek mieli zajmować się przede wszystkim stanowiskami Senatu wobec szeregu ustaw.
Pierwotnie posiedzenia miało się odbyć 7 sierpnia, dzień po Zgromadzeniu Narodowym, w trakcie którego prezydent Andrzej Duda ma złożyć przysięgę. Z kolei posiedzenie Senatu było planowane na 4-7 sierpnia.
Czytaj więcej