Senator Jan Filip Libicki ma koronawirusa. Przesunięto obrady izby wyższej
Zaplanowane na przyszły tydzień posiedzenie Senatu (4-7 sierpnia) zostało przesunięte na 11-13 sierpnia - poinformował w niedzielę marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Powodem jest choroba senatora Koalicji Polskiej-PSL Jana Filipa Libickiego, u którego wykryto koronawirusa. Grodzki przyznał, że kilkanaście dni temu miał kontakt z zakażonym. - Powinienem zrobić testy, ale czuję się dobrze - mówił.
Nowy termin posiedzenia Senatu zaproponował marszałek Grodzki, a decyzja w tej sprawie zapadła w niedzielę. Podjęto ją w trybie obiegowym, w gronie członków Konwentu Seniorów.
Jak powiedział Grodzki, o przełożeniu obrad Senatu poinformował marszałek Sejmu Elżbietę Witek.
ZOBACZ: Reprezentanci Polski w hokeju na lodzie zakażeni koronawirusem
Posiedzenie izby wyższej parlamentu odbędzie się w dniach 11-13 sierpnia. Na kolejny tydzień zostały też przełożone posiedzenia senackich komisji.
Marszałek Senatu: miałem kontakt z zakażonym, powinienem zrobić testy
Grodzki zapewnił, że Kancelaria Senatu jest w kontakcie z sanepidem. - Chcemy u wszystkich osób wskazanych z kontaktu przeprowadzić testy. Niektórzy uczestniczą zdalnie w posiedzeniu, niektórzy przyjechali, więc chcemy, żeby to wszystko było zrobione i dopiero, jak będziemy mieli komplet wyników, będziemy mogli dalej bezpiecznie obradować - zaznaczył Grodzki.
Jak dodał, badania zostaną zorganizowane we wtorek w Senacie, gdzie pobierane będą wymazy od senatorów i pracowników Kancelarii Senatu. Wyniki mają być znane w środę.
ZOBACZ: 40 nowych zakażeń w kopalni Chwałowice. W sumie choruje ponad 100 górników
- Będziemy postępować zgodnie z wytycznymi tak, żeby przerwać ewentualny łańcuch epidemiczny - wyjaśnił marszałek, który sam także zamierza poddać się badaniom.
Grodzki przekazał, że kilkanaście dni temu miał kontakt z senatorem Libickim. - Wydaje się, że powinienem zrobić testy, aczkolwiek czuję się bardzo dobrze - zapewnił.
Według marszałka Senatu w środę, gdy będą już znane wyniki testów, okaże się, którzy senatorowie będą mogli wziąć ewentualnie udział w czwartkowym posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego, poświęconym zaprzysiężeniu prezydenta Andrzeja Dudy.
Libicki: podam tych, których spotkałem, do sanepidu
O swoim stanie zdrowia informował sam Libicki. Przekazał, że ma gorączkę i kaszel. "Oczywiście podam tych, których spotkałem w zeszłym tygodniu, do sanepidu. Gdybym o kimś zapomniał, proszę, by sam zrobił test" - napisał na Twitterze.
Uwaga! Ważna wiadomość! Mam koronawirusa. Oczywiście podam tych których spotkałem w zeszłym tygodniu do Sanepidu. Gdybym o kimś zapomniał proszę, by sam zrobi test. @nowePSL @PolskiSenat
— Jan Filip Libicki (@jflibicki) August 1, 2020
Czytaj więcej