Rzecznik rządu: restrykcje mogą obowiązywać w poszczególnych powiatach
- Decyzje o powrocie do obostrzeń mogą obejmować poszczególne gminy lub powiaty tak, aby dostosować je do lokalnej sytuacji - wyjaśnił rzecznik rządu Piotr Müller. Dodał, że na razie nie zdecydowano o wprowadzeniu obowiązkowej kwarantanny dla wracających do Polski z państw, gdzie ryzyko zakażenia jest większe. Zastrzegł jednak, że może ona zostać przywrócona.
Posiedzenie rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego rozpoczęło się w piątek o godz. 13. Zwołano je w reakcji na kolejny rekord liczby nowych zakażeń w Polsce (657 przypadków w piątek).
ZOBACZ: Kolejny dobowy rekord. Ponad 650 nowych zakażeń
Po zakończeniu spotkania, rzecznik rządu Piotr Müller wystąpił na konferencji prasowej. Przekazał, że Zespół podsumował ostatnie informacje o liczbie zakażeń w Polsce i nowych ogniskach koronawirusa.
Dodał, że nie podjęto nowych decyzji ws. ewentualnych obostrzeń, lecz "nowe decyzje i plany na następne tygodnie".
WIDEO: Konferencja rzecznika rządu Piotra Müllera
- Analizowano m.in. regionalne podejścia do obostrzeń. Decyzje o nich mogą obejmować poszczególne gminy lub powiaty tak, aby dostosować ewentualne decyzje do (lokalnej) sytuacji - wyjaśnił rzecznik rządu.
Obowiązkowa kwarantanna po powrocie do Polski? "Może się pojawić"
Piotr Müller powiedział również, że Zespół dyskutował o powrotach Polaków z innych państw. - W tej chwili nie zarekomendowano przywrócenia obowiązkowej kwarantanny, ale taki wariant jest brany pod uwagę - mówił.
ZOBACZ: Kwarantanna dla wracających z zagranicznych wakacji? "Rozważamy to"
Przypomniał, że resort spraw zagranicznych publikuje listę państw, gdzie jest najwięcej zachorowań, ale nie obowiązują żadne restrykcje związane z wyjazdem do nich. Są tam m.in. Hiszpania i Czarnogóra.
- Z zastrzeżeniem, że taka możliwość (obowiązkowej kwarantanny) może się pojawić, jeżeli w tych krajach pogorszy się sytuacja epidemiczna - dodał.
Będą wytyczne dla szkół
Müller poinformował, że Zespół zajął się również funkcjonowaniem szkół od września. Zapewnił, że rząd przygotuje "szczegółowe wytyczne" w tej sprawie, a także warianty dot. podejmowania decyzji np. o ograniczaniu stacjonarnego kształcenia w tych miejscach w Polsce, gdzie pojawią się nowe ogniska zakażeń.
ZOBACZ: Pinkas: decyzje ws. szkół w połowie sierpnia, może wcześniej
Rzecznik zaapelował również do właścicieli sklepów oraz restauracji, aby w swoich lokalach przypominali o obowiązujących obostrzeniach, np. konieczności noszenia maseczki w zamkniętych przestrzeniach.
- Z informacji Głównego Inspektora Sanitarnego wynika, ze właśnie tam pojawiają się nowe ogniska zakażeń - wyjaśnił.
Rzecznik rządu: instalujcie aplikację ProteGO Safe
Müller zachęcił też Polaków, aby instalowali w swoich smartfonach aplikację ProteGO Safe. Jak wytłumaczył, dzięki niej "można szybko zidentyfikować osoby, które miały kontakt z zakażonym".
ZOBACZ: Aplikacja zastąpi obostrzenia? Zaalarmuje po spotkaniu z chorym na Covid-19
- Jednocześnie, ProteGo Safe zapewnia anonimowość - stwierdził.
Wzrost liczby zachorowań a słowa premiera. Tłumaczenia rzecznika rządu
Dziennikarze zapytali rzecznika rządu, jak obecny poziom zachorowań ma się do słów polityków z obozu rządzącego o "odwrocie epidemii". Mówił tak m.in. premier Mateusz Morawiecki podczas kampanii wyborczej.
- Gdy była dużo mniejsza liczba zachorowań, podobnie jak w innych krajach, wyciągano z tego wnioski dotyczące pewnego luzowania obostrzeń. To obniżenie, co do liczby osób zostało wprowadzone w wielu krajach na świecie - odpowiedział Müller.
Na pytanie o twierdzenie opozycji, że wysyp zachorowań, który mamy w Polsce, jest efektem retoryki obozu rządzącego, rzecznik powiedział, że trudno mu się odnosić do takich słów.
- Ja wiem doskonale, że jest tak, że to jest wilcze prawo opozycji, żeby krytykować rząd, to się pewnie nie zmieni nigdy, jeżeli chodzi o prawo opozycji, w związku z tym odnoszę się do tego, jakie realne działania są podejmowane w tej chwili - podkreślił.
Kolejny raz padł rekord liczby zakażeń
W piątek odnotowano kolejny dobowy rekord. Przybyło ponad 650 nowych zakażeń koronawirusem.
- Jest to wynik tego, o czym powtarzamy od kilku dni, że w raportach nadal dominuje Śląsk i on będzie dominował w najbliższych dniach - skomentował rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
ZOBACZ: Ministerstwo zdrowia: w najbliższych dniach liczba zakażeń będzie jeszcze większa
Zapowiedział przy tym, że "wyniki w sobotę i niedzielę nadal będą wyższe".
Czytaj więcej